Zaproszenie dla pierwszego szefa "S"
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda zaprosił dziś Lecha Wałęsę do udziału w obchodach 31. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Były prezydent i pierwszy szef związku potwierdził chęć współpracy z „Solidarnością”.
- W tym roku w Gdańsku rocznicę powstania „Solidarności” będziemy świętować nie tylko pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców i podczas uroczystej mszy świętej. 31 sierpnia w Sali BHP otwarta zostanie wystawa z okazji 30. rocznicy I Krajowego Zjazdu Delegatów. Jest więc w czym wybierać. W „Solidarności” cały czas się spierajmy, ale w tym dniu bądźmy razem. Panie prezydencie, niech pan nie mówi „nie” - Piotr Duda zapraszał Lecha Wałęsę. - Nie mówię „nie” - odpowiedział Lech Wałęsa, przyjmując zaproszenie.
Związkowcy zachęcali też pierwszego przewodniczącego „Solidarności” do udziału w zaplanowanych na 30 sierpnia uroczystościach w Brukseli. Z inicjatywy Parlamentu Europejskiego i jego przewodniczącego Jerzego Buzka jednemu z placów w bezpośrednim sąsiedztwie budynków Parlamentu Europejskiego zostanie w tym dniu nadane imię „Solidarności 1980”. Piotr Duda prosił Lecha Wałęsę, by ten zabrał wtedy głos w imieniu całego związku.
Podczas zamkniętego spotkania członkowie prezydium Komisji Krajowej przybliżyli Lechowi Wałęsie najważniejsze zadania stojące przed związkiem. To m.in. zaplanowana na 17 września euromanifestacja we Wrocławiu i działania zmierzające do zmiany ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. - Cieszymy się, że obywatelski projekt trafi do I czytania w Sejmie. To bardzo ważna sprawa dla związku. Ten projekt broni się sam, dobrze że nie trafił do sejmowej zamrażarki – mówił Piotr Duda.
- Na takie spotkania robocze zawsze jestem gotowy. Służę radą i współpracą – mówił Lech Wałęsa. - Ale zrozumcie, że moja rola jest trudna. Moim zadaniem było odzyskanie wolności, reszta należy do narodu. Wasze zadanie nie jest łatwe, nie wiem, jakbym sobie dziś radził na waszym miejscu. Nie wszystko mi się podoba, nie o taką Polskę walczyłem. „Solidarność” musi pomóc uporządkować Polskę. – mówił Lech Wałęsa do członków prezydium Komisji Krajowej.
Podczas briefingu z dziennikarzami Lech Wałęsa powiedział, że cieszy się z dzisiejszego spotkania. - Czuję się ojcem związku. Mam nadzieję na dobrą współpracę. Ta grupa działaczy chce pracować.
- Daję radę – tak Lech Wałęsa odpowiedział na pytanie dziennikarzy o stan zdrowia. - Czuję się coraz lepiej, trenuję, jeżdżę na rowerze, odzyskuję zdrowie.
Lech Wałęsa nie potrafił sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz gościł w siedzibie Komisji Krajowej. - Może to było 10 lat temu? Nie wiem. Sporo się tu zmieniło – mówił pierwszy szef związku.
Dział Informacji KK