30-krotność: Trybunał Konstytucyjny podzielił argumenty Solidarności
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Nowelizacja przepisów dotyczących zniesienia górnego limitu składek na ZUS jest niezgodna z ustawą zasadniczą – uznał dziś Trybunał Konstytucyjny.
Trybunał zajmował się tą sprawą na wniosek Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Wątpliwości prezydenta wzbudziło głosowanie senatu nad ustawą – głosowało tylko 48 posłów oraz sposób procedowania nad ustawą. Zdaniem chociażby Solidarności ustawa nie była przedmiotem szczegółowych obrad Rady Dialogu Społecznego. „Sposób i tempo procedowania projektu naruszają podstawowe zasady i standardy dialogu społecznego, który ma swoje umocowanie w art 20 Konstytucji RP” – pisali pod koniec zeszłego roku we wspólnym oświadczeniu byli przewodniczący RDS Piotr Duda i Henryka Bochniarz.
Nie zgadzali się również na zniesienie górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Ich zdaniem jest to duże zagrożenie dla powszechnego systemu emerytalnego. Solidarność wnioskowała, aby prezydent nie podpisywał ustawy. Z zadowoleniem przyjęła też decyzję prezydenta o skierowaniu ustawy do TK. – Jestem zadowolony z tej decyzji. Nie wejdzie w życie ustawa, która zdewastowałaby Fundusz Ubezpieczeń Społecznych – mówił Piotr Duda na antenie TVP Info. Solidarność liczyła, że Trybunał Konstytucyjny uzna nowelizację ustawy za niezgodną z konstytucją.
Dziś Trybunał stwierdził:
Ustawa z dnia 15 grudnia 2017, zgodnie z wyrokiem Trybunału, jest zgodna z artykułem drugim Konstytucji, ale niezgodna z artykułem siódmym Konstytucji.
– Trybunał Konstytucyjny niestety nie podzielił argumentacji Prezydenta iż tak poważne naruszenie trybu opiniowania projektu ustawy narusza art. 2 i art. 59 Konstytucji RP – komentuje Barbara Surdykowska, Biuro Eksperckie KK NSZZ Solidarność. – Obawiamy się, że wyrok ten osłabi prawo reprezentatywnych związków zawodowych i reprezentatywnych organizacji pracodawców do oddziaływania na proces legislacyjny – podkreśla Surdykowska
Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne zgłosili Julia Przyłębska, Zbigniew Jędrzejewski i Michał Warciński.
AB