GUS potwierdza dobre dane o bezrobociu
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Stopa bezrobocia w styczniu wyniosła 8,6 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Jest to odczyt lepszy od prognoz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które szacowało, że bezrobocie wyniosło 8,7 procent. Oznacza to, że w styczniu wskaźnik bezrobocia był o 0,3 punktu procentowego wyższy niż w grudniu ubiegłego roku i o 1,6 punktu procentowego niższy niż w styczniu 2016 roku.
Resort pracy szacował w poprzednim miesiącu, że bezrobocie wyniosło 8,7 procent i było o 0,4 punktu procentowego wyższe niż w grudniu, ale zdecydowanie niższe niż przed rokiem w tym samym czasie, kiedy wynosiło ponad 10 procent.
Wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Marek Kłoczko zapowiedział, że wskaźnik ten w zimie z reguły idzie w górę w związku z mocnym ograniczeniem prac sezonowych na przykład w budownictwie.
Z szacunków resortu rodziny, pracy i polityki społecznej wynika, że wyniosło ono 8,7 procent czyli wzrosło w stosunku do grudnia ubiegłego roku o 0,4 punktu procentowego. W porównaniu z styczniem roku ubiegłego było natomiast niższe o 1,5 punktu procentowego.
Z meldunków nadesłanych przez wojewódzkie urzędy pracy wynika, że w końcu stycznia zarejestrowanych było 1 milion 398 tysięcy 200 osób. Z informacji resortu pracy wynika, że liczba bezrobotnych w końcu stycznia była o blisko 250 tysięcy niższa niż przed rokiem (spadek o 15,1%).
- W lutym nastąpi wzrost bezrobocia, ale nie będzie on większy niż w styczniu - zapowiedział wcześniej Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej
MRPiPS podawało w lutym, że stopa bezrobocia w Polsce w styczniu wyniosła 8,7 proc. wobec 8,3 proc. w grudniu. Oprócz czynników sezonowych, za spodziewany wzrost bezrobocia - zdaniem Szweda - odpowiadają dwie dodatkowe kwestie. "Po pierwsze nie ruszyły jeszcze programy aktywizujące, bo one na początku roku zawsze mają poślizg. Po drugie, odczuwamy, że pewną lukę na rynku pracy zapełniają nam pracownicy ze Wschodu" - powiedział
pm