Najdłużej na kosz wielkanocny pracują w call center ^Wyróżniony

Agencja Sedlak&Sedlak policzyła, że na zapełnienie kosza wielkanocnego podstawowymi produktami najdłużej pracują pracownicy call center, najkrócej - programiści.

 

Za koszyk, w którym znajdzie się 10 podstawowych produktów, w tym jaja, 1 kg szynki, kiełbasy, pieczywo, cukier, mąka czy czekolada zapłacimy 77,14 zł, czyli o 2,2 proc. mniej niż w roku ubiegłym. Sedlak&Sedlak zestawiła te wydatki z wynagrodzeniem minimalnym oraz tzw. przeciętnymi zarobkami w gospoadarce narodowej. Wynika stąd, że osoby pracujące za kwoty minimalne (1 355 zł netto miesięcznie) będą pracować aż 4 ha 54 min. dłużej od tych, którzy zarabiają przeciętnie (2 783 zł netto miesięcznie).

 

Porównano również przeciętne zarobki na różnych stanowiskach z cenami produktów w koszyku wielkanocnym. Z zestawienia wynika, że najdłużej na zapełnienie koszyka będą pracować konsultanci call center (ponad 7 godz.). Osobie zatrudnionej na tym stanowisku praca na koszyk zajmie prawie cały dzień roboczy. Najkrócej na koszyk pracowac będą programiści Java (prawie 3 godz.).

 

Sedlak & Sedlak obliczył też, ile czasu zajmie nam praca na poszczególne produkty znajdujące się w koszyku. Osoby z przeciętnym wynagrodzeniem potrzebują więcej niż godzinę, aby zarobić na 1 kg szynki wieprzowej. Osoby otrzymujące minimalne wynagrodzenie spędzą w pracy ponad godzinę, aby kupić 1 kg sera twarogowego lub 1 kg kiełbasy wędzonej. Na zakup najdroższego produktu w zestawieniu czyli szynki wieprzowej potrzebują prawie 3 godziny pracy.

 

red.hd