Beata Szydło do szefa Związku: Porozmawiajmy o referendum.
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
"Zdaję sobie sprawę, że reforma wprowadzona przez rząd PO-PSL zmusza do pracy niemal do śmierci"- napisała Beata Szydło, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości w liście do Piotra Dudy, lidera "Solidarności". Zaproponowała spotkanie i rozmowę na temat referendum w sprawie wieku emerytalnego.
Beata Szydło jest oficjalnym kandydatem PiS na stanowisko premiera - zwróciła się do szefa "S" z prośbą o spotkanie, ponieważ podczas kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy często słyszała od wyborców, że chcą zmiany wieku emerytalnego. Z tego właśnie powodu wcześniej Polacy masowo podpisywali wniosek "Solidarności" o referendum, zlekceważony przez rząd PO- PSL.Ponieważ Związek był "wielkim orędownikiem dialogu z obywatelami w sprawie wieku emerytalnego", wiceprezes PiS wierzy, ze "wspólnym silnym głosem uda się umożliwić by obywatele dostali prawo do bezpośredniego wypowiedzenia się w tej ważnej i pilnej kwestii".
W marcu 2012, mimo wielu protestów i demonstracji, posłowie odrzucili wniosek Związku o przeprowadzenie referendum w sprawie wieku emerytalnego, pod którym podpisało się aż 2,5 miliona osób. "Solidarność" proponowała, aby w referendum Polacy odpowiedzieli na pytanie, czy są za utrzymaniem funkcjonującego w tamtym czasie wieku emerytalnego - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Spotkanie odbędzie się we wtorek w Gdańsku, w siedzibie Komisji Krajowej. Około godz. 16 przewidziany jest briefing prasowy w sali Akwen.
hd