Jest nas coraz mniej
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Czwarty rok z rzędu kurczy się liczba ludności Polski. Ze wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w pierwszym kwartale tego roku urodziło się ok. 90 tys. dzieci czyli o prawie tysiąc mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Jednocześnie wzrosła liczba zgonów. Jest nas coraz mniej.
Jeśli ta tendencja utrzyma się w następnych kwartałach, wówczas przyspieszy spadek ludności naszego kraju, informuje "Dziennik. Gazeta Prawna". Stabilny rozwój demograficzny zapewnia wskaźnik dzietności wynoszący 2,1–2,15, który uzyskuje się, gdy na 100 kobiet przypada 210–215 noworodków. W Polsce wkrótce wyniesie on poniżej 1,3, czyli na 100 kobiet w wieku 15–49 lat przypadnie tylko ok. 130 urodzonych dzieci. Oznacza to, że przyspiesza proces starzenia społeczeństwa.
Ponieważ jednocześnie w pierwszym kwartale wzrosła liczba zgonów ( zarejestrowano ich ok. 3,5 tys. więcej niż w roku poprzednim) przyrost naturalny (różnica między liczbą urodzeń żywych i zgonów) był w pierwszym kwartale tego roku ujemny i wyniósł minus 11 tys. To oznacza, że znowu zmniejszyła się liczba ludności w Polsce. Po uwzględnieniu salda migracji zagranicznych w na pobyt stały wynosi 38,4 mln.
- Emigracja to ogromny problem dla naszego kraju. W tej chwili mamy sytuację krytyczną - mówi Piotr Duda, przewodniczący KK i zwraca uwagę, że emigranci za granicą płacą podatki, składki, tam zakładają rodziny. Podkreśla, że "nie tędy droga" - Polacy wyjeżdżają bo muszą, a nie dlatego, że chcą. To jest sytuacja niedopuszczalna - tłumaczy lider "Solidarności" – Niedawno marszałek Sikorski apelował do Polaków, by wracali do kraju. Ja jednak pytam, do czego oni mają wracać? Wiemy, jak wygląda rynek pracy, jak żyje się w Polsce, jakie są możliwości dla młodych. Nie dziwię się, że emigrantów nie ciągnie do kraju. Minister Kosiniak-Kamysz rzeczywiście mówił, że bezrobocie spada. I to zrozumiałe, jeśli część ludzi wypada w ogóle z obszaru bezrobocia, ponieważ nie rejestruje się, ale wyjeżdża, zasilając armię tych, którzy nie pracują dla naszego kraju, ale obcego - kończy szef Związku.
hd