"Powrotu już nie ma". Duda pisze do Kopacz Wyróżniony
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
"Trzeba sobie zadać pytanie, czy ważniejsza jest obrona jednego skompromitowanego człowieka i jego odprawy, czy los kilkudziesięciu tysięcy pracowników wraz z ich rodzinami"- Piotr Duda, przewodniczący KK skierował pismo do Ewy Kopacz, premier RP w sprawie aktualnego konfliktu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
W liście szef Związku podkreśla, że prezes JSW nieudolnie kierował firmą i jest bezpośrednio odpowiedzialny za obecny konflikt. "Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że prezes Jarosław Zagórowski bez wcześniejszych negocjacji jednostronnie ogłosił wypowiedzenie trzech umów zbiorowych, motywując to koniecznością ratowania firmy. Gdyby to była prawda, najpierw zaprosiłby związkowców do negocjacji, a w razie ich fiaska, podejmował inne działania"- pisze przewodniczący KK.
Emocje, które towarzyszą protestom grożą poważnymi konsekwencjami. Szef "Solidarności" apeluje o odwołania prezesa JSW oraz o osobisty udział premier Kopacz w negocjacjach z górniczymi związkami zawodowymi. "Brak takich decyzji będzie skutkować odpowiedzialnością rządu, która spadnie osobiście na panią Premier" - ostrzega Duda.
List dostępny TUTAJ
hd