Podziemny protest w KWK Brzeszcze

Część pracowników drugiej zmiany w kopalni Brzeszcze po zakończeniu pracy nie wyjechała na powierzchnię. Spontaniczny protest jest reakcją na ogłoszony 7 stycznia rządowy program restrukturyzacyjny górnictwa, który zakłada m.in. zamknięcie KWK Brzeszcze oraz trzech innych kopalń Kompanii Węglowej. 

 

Z informacji przekazanych przez zakładową Solidarność wynika, że na powierzchnię nie wyjechało kilkudziesięciu pracowników drugiej zmiany. Nie można jednak wykluczyć eskalacji protestu.

 

Rządowy program restrukturyzacji branży górniczej zakłada m.in. zamknięcie kopalń: Brzeszcze, Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy i Pokój oraz likwidację ok. 5 tys. miejsc pracy w górnictwie. Pozostałe 9 kopalń Kompanii Węglowej ma trafić w dwóch etapach do nowej spółki celowej powołanej przez Węglokoks, a kopalnia Piekary ma zostać sprzedana bezpośrednio Węglokoksowi. 8 stycznia do laski marszałkowskiej ma trafić projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2007-2015, który umożliwi wdrożenie przyjętego przez rząd programu.   

 

Kopalnia Brzeszcze zatrudnia ok 3 tys. osób i jest największym pracodawcą w okolicy.

 

łk

www.solidarnosckatowice.pl