Rózgi dla ministrów
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Pracownicy sądów wysłali ministrowi finansów Mateuszowi Szczurkowi rózgi. Podobne prezenty nikołajkowe dostali wiceminister sprawiedliwości Wojciech Hajduk i wiceminister finansów Dorota Podedworna-Tarnowska.
- 6 grudnia grzeczne dzieci dostają prezenty, a niegrzeczne rózgi. My wysłaliśmy rózgi ministrom, którzy w naszej ocenie najgorzej wykonują swoją pracę. Do rózg dołączyliśmy wierszyk z wyjaśnieniem dla od kogo i za co je dostali - mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca Solidarności pracowników sądownictwa.
Jak tłumaczy przewodnicząca, wiceminister Hajduk zasłużył na rózgę przede wszystkim dlatego, że unika konstruktywnego dialogu z pracownikami sądownictwa. - To właśnie pan wiceminister najczęściej spotyka się z nami jako przedstawiciel resortu sprawiedliwości. Rozmawiamy, ale z tych rozmów nic nie wynika. Za każdym razem słyszymy tylko, że nic się nie da zrobić i na nic nie ma pieniędzy - wskazuje Edyta Odyjas.
Z kolei szef Ministerstwa Finansów i jego zastępczyni dostaną na Mikołaja rózgi ponieważ w ocenie związkowców to oni w największym stopniu odpowiedzialni są za blokowanie wszelkich rozwiązań mogących poprawić materialną sytuację pracowników sądów. - To przez nich nasze wynagrodzenia w przyszłym roku nadal będą zamrożone. To z ich winy nie udało się wprowadzić minimalnej płacy w sądownictwie. To oni zignorowali dezyderat sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, która wskazała, że nasze zarobki nie licują ani z godnością urzędu, ani z zakresem naszych obowiązków - wlicza przewodnicząca.