Oświatowa „Solidarność” pyta prezydenta Gdańska
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Czy brak dialogu i współpracy władz Gdańska z organizacjami związkowymi wynika z działań „Solidarności” dotyczących szkoły w Gdańsku-Kokoszach? Z takim pytaniem do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zwróciła się w liście otwartym Bożena Brauer, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Gdańsku.
Pismo trafiło również m.in. do obecnych radnych miasta oraz szkół i placówek oświatowych w grodzie nad Motławą.
Szefowa gdańskiej oświatowej „S” wyraża niepokój w związku z tym, że w Gdańsku „od kilku miesięcy ustały rozmowy z oświatowymi związkami zawodowymi”. Bożena Brauer wymienia konkretne przykłady lekceważenia związkowców – brak spotkań dwustronnych i odpowiedzi na pisma – i zapewnia, że pomimo tego „Solidarność” nie zrezygnuje z „obrony praw pracowniczych zagwarantowanych w ustawie, jaką jest Karta Nauczyciela, której to nie stosuje się w szkole publicznej w Kokoszkach ze względu na przekazanie jej do prowadzenia podmiotowi niepublicznemu – spółce z ograniczoną odpowiedzialnością”.
Więcej na www.solidarnosc.gda.pl