Podwyżki w Plastic Omnium

Związkowcy domagali się podwyżek w granicach od 100 do 125 złotych brutto. Pracodawca proponował podwyżkę o 45 zł brutto, czyli o sumę blisko blisko trzykrotnie niższą. - Tę ofertę uznaliśmy za wręcz upokarzającą dla załogi. Za taką  podwyżkę pracownik mógłby co najwyżej raz w miesiącu pójść do kina, w dodatku sam. To były bardzo trudne rozmowy, ale ostatecznie udało się nam przeforsować naszą propozycję wzrostu płac - mówi Krzysztof Masłowski, przewodniczący Solidarności w Plastic Omnium Auto Exteriors.

 

Podczas rokowań związkowcy wykorzystali fakt, że na 10 września zaplanowany został przyjazd francuskiego właściciela spółki do Kleszczowa. - Podczas negocjacji pracodawca cały czas powtarzał, że  to właśnie właściciel narzucił  mu wysokość podwyżek. W tej sytuacji oświadczyliśmy, że nie bierzemy odpowiedzialności za to, jak zostanie przywitany przez pracowników upokorzonych tak niskim wzrostem płac. Dopiero wtedy zarząd spółki zdecydował o przyjęciu naszych warunków i podpisaniu  porozumienia - opowiada przewodniczący.

 

Czytaj więcej: www.solidarnosckatowice.pl