Kopalnie złapią oddech

Spotkanie na szczycie: Donald Tusk – górnicze związki zawodowe uspokoiło sytuację. Rząd obiecał, że w trybie pilnym przekaże do sejmu ustawę, która pozwoli na odsunięcie w czasie zobowiązań Kompanii Węglowej wobec ZUS. Protestów górniczych na razie nie będzie.

Po spotkaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, które odbyło się 16 maja, premier podkreślał, że trwają wspólne prace, które mają pozwolić doprowadzić całą branżę do bezpieczeństwa finansowego. Chodzi głównie o Kompanię Węglową, której różne zobowiązania wobec ZUS sięgają nawet 350 mln zł. Jednym z najważniejszych ustaleń jest obietnica ze strony premiera, że projekt ustawy w tej sprawie będzie przeprowadzony przez sejm tzw. szybką ścieżką. Ludzie, nie kasa Donald Tusk podkreślał, że sprawa jest ważna m.in. ze względów społecznych, ale także z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. A opiera się ono na węglu. Kolejne spotkanie z górniczymi związkami zawodowymi ma się odbyć do piątego czerwca. W tym czasie będzie pracował specjalny zespół, który powinien opracować katalog działań, jakie są konieczne, by pomóc branży górniczej. Związkowcy zdecydowali, że na razie wstrzymują zapowiadane protesty.
Po spotkaniu premier podkreślił, że choć wydajność jest istotna, to oprócz zysku ważne są także kwestie społeczne. Jego zdaniem energetyka nie jest dziedziną,w której podstawą ma być pogońza zyskiem.

Odroczone składki do ZUS
Jeszcze przed spotkaniem Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozmawiał z przedstawicielami związków zawodowych o możliwości poprawy sytuacji w Kompanii Węglowej. Chodziło m.in. o odroczenie płatności składek do ZUS. Zaznaczył jednak przy tym, że choć pomoc dla górnictwa jest konieczna, to sama branża musi przygotować się na zmiany. – Wydaje mi się, że wszyscy powoli rozumieją, że tej pomocy dla polskiego górnictwa – która moim zdaniem jest uzasadniona – musi towarzyszyć gotowość do spokojnych, nie radykalnych zmian, które uczynią górnictwo
bardziej opłacalnym.

Deklaracje to za mało
Szef górniczej „S” Jarosław Grzesik zapowiadał, że pracownicy oczekują konkretów: – Na tzw. szczycie węglowym w Katowicach 6 maja z ust pana premiera padło wiele ważnych deklaracji. Ale deklaracje to za mało. Górnictwo potrzebuje szybkich decyzji.
Nie damy się już nabrać na kolejne obietnice bez pokrycia 6 maja premier obiecał m.in. opracowanie wspólnie ze stroną społeczną nowej strategii dla sektora górnictwa
węgla kamiennego oraz nowej ustawy górniczej. Rząd ma się także zająć sprawą zbyt dużego importu węgla ze Wschodu. Uzgodniono także powołanie wspólnego rządowo-związkowego zespołu ds. unijnej polityki klimatyczno-energetycznej. Odbyło się już jego pierwsze posiedzenie.

Górnicze wsparcie
W trakcie spotkania premiera Tuska z liderami górniczych związków zawodowych przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów manifestowała grupa ok. 100 górników. Minutą ciszy uczcili oni poległych w Turcji górników (wedle ostatnich informacji w wielkiej katastrofie zginęło co najmniej 270 pracowników tureckiej kopalni w Somie). Manifestanci spotkali się wcześniej z protestującymi w miasteczku namiotowym przed sejmem członkami Społecznej Inicjatywy Obywatelskiej – SIO. Miasteczko namiotowe Społecznej Inicjatywy Obywatelskiej stanęło przed gmachem sejmu 1 maja. Jak podkreślają organizatorzy, akcja ma charakter otwarty dla wszelkiego rodzaju stowarzyszeń, grup i inicjatyw społecznych, które sprzeciwiają się „patologicznej sytuacji społeczno-politycznej w Polsce”. – Górnicy przyjechali do Warszawy, aby stanąć po stronie ludzi protestujących przed sejmem przeciwko choremu systemowi władzy w naszym kraju, ale oczywiście szczególnie interesuje ich efekt rozmów Międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno- Strajkowego z premierem. Ich obecność w Warszawie w dniu rozmów będzie dla przedstawicieli górniczych central związkowych ważnym wsparciem – mówił Jarosław Grzesik, przewodniczący górniczej „S”.

Maciej Chudkiewicz, Tygodnik Solidarność