Menu

Górnicy zapowiadają kolejne blokady i referendum strajkowe

4 stycznia rozpocznie się akcja blokowania wysyłki węgla z kopalń Polskiej Grupy Górniczej do elektrowni . Taka decyzja zapadła 29 grudnia na posiedzeniu sztabu protestacyjno-strajkowego działającego w tej największej w Polsce spółce węglowej. – Najprawdopodobniej zostanie też przeprowadzone referendum strajkowe wśród załóg kopalń i zakładów PGG – zapowiedział Bogusław Hutek, szef górniczej „Solidarności” podczas briefingu po posiedzeniu sztabu. Protestujący domagają się wypłacenia górnikom rekompensaty pieniężnej za przepracowane weekendy lub wypłaty jednorazowego świadczenia dla załogi.

Z powodu trwającego w całej Europie kryzysu energetycznego i niedoboru surowców energetycznych, górnicy od miesięcy pracują w nadgodzinach i w weekendy, co pozwala uniknąć przerw w dostawie energii i ciepła dla społeczeństwa. Fundusz płac w PGG nie został jednak zwiększony o dodatkowe środki na wynagrodzenie za ponadnormatywną pracę. Jak wyliczał podczas briefingu szef górniczej „S”, środki, o które walczą górnicy, to równowartość dwudniowej sprzedaży węgla w PGG. – Skoro minister Pyzik, ani zarząd nie widzą możliwości dogadania się, skoro dla nich przeszkodą jest to, że to jest dwudniowa sprzedaż węgla w PGG, bo o takie środki chodzi, to trudno. My jesteśmy pod ścianą, musimy podjąć pewne działania – dodał Hutek

– Dzisiaj w kraju jest sytuacja tragiczna z węglem, tylko rządzący, którzy do tego doprowadzili, tego nie widzą. Do nas jako związkowców zwracają się przedszkola, szpitale, bo nie mogą kupić węgla, a nie chcą go kupować od tych, co go sprzedają po 1500 zł – powiedział Bogusław Hutek, zaznaczając, że węgiel na bramie kopalni, czy sklepie internetowym spółki jest dwukrotnie tańszy.

Podczas briefingu związkowcy podkreślali wolę kontynuowania rozmów z zarządem PGG oraz stroną rządową i gotowość odwołania akcji protestacyjnych, jeśli dojdzie do porozumienia. – Jesteśmy gotowi rozmawiać nawet 31 grudnia. Myślę, że ktoś w końcu się otrząśnie i zrozumie, że w tym kraju za chwilę zabraknie węgla, a to oznacza, że za chwilę dla Polaków zabraknie energii i ciepła – powiedział Rafał Jedwabny z WZZ Sierpień’80. – My naprawdę nie mówimy o dodatkowych środkach dla górników. My chcemy tylko wynagrodzenia za to co przepracowali. Pracowali za darmo soboty, niedziele nadgodziny i chcemy, żeby tylko im za to oddali – podkreślił związkowiec.

Od 21 grudnia w Polskiej Grupie Górniczej trwa pogotowie strajkowe. Tego samego dnia rozpoczęła się ostrzegawcza akcja protestacyjna polegająca na blokadach torów. W trwającej od 21 do 23 grudnia akcji wzięło udział w sumie 10 kopalń. W każdej z nich protest trwał maksymalnie dobę. Blokady dotyczyły wyłącznie węgla transportowanego do elektrowni. Sprzedaż surowca dla odbiorców indywidualnych odbywała się normalnie.

www.solidarnosckatowice.pl

 

 

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.