Związki zawodowe Grupy Wyszehradzkiej rozmawiają o rokowaniach zbiorowych i europejskiej płacy minimalnej
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Z udziałem Komisarza UE ds. pracy 25 listopada odbyła się konferencja on-line związków z Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Węgry, Słowacja) dotycząca projektu nowej dyrektywy unijnej.
Spotkanie pokazało, że inicjatywa europejskiej płacy minimalnej spotyka się z szerokim poparciem ruchu związkowego w naszej części Europy, choć pewne elementy wymagają doprecyzowania.
O projekcie dyrektywy dotyczącej płac i rokowań zbiorowych pisaliśmy już wielokrotnie odnosząc się do wielu jej aspektów. Warto zwrócić uwagę, że to obecny przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” był inicjatorem działań w tym kierunku.
W konferencji wziął udział Komisarz Nicolas Schmit, który podkreślił, że projekt jest niezbędnym elementem umożliwiającym wyjście ze kryzysu gospodarczego wywołanego przez epidemie Covid-19. Komisarz podkreślił, że Komisja ma ograniczone, ale realnie istniejące kompetencje dotyczące kształtowania płac, co wynika z kompetencji do kształtowania warunków pracy wskazanych w art. 153 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Komisarz zaakcentował, że wzrost płac w Europie Centralnej jest niezbędny, gdyż w państwach tego regionu rosną zarówno koszty życia jak i co najważniejsze - efektywność pracy. Tak więc oczekiwanym efektem dyrektywy ma być konwergencja płac w UE. Może być to osiągnięte przez zwiększenie liczby pracowników objętych rokowaniami zbiorowymi. Komisarz w pełni zgodził się z postulatem przedstawionym przez Barbarę Surdykowską z NSZZ „Solidarność”, że aby związki zawodowe mogły pełnić swoją rolę, muszą mieć niezakłócone prawo do organizowania pracowników, w tym także dostęp do zakładów pracy. Tylko w taki sposób można będzie osiągnąć zakładane przez projekt dyrektywy objęcie co najmniej 70% pracowników zasięgiem rokowań zbiorowych.
W spotkaniu wzięła także udział Esther Lynch, Z-ca sekretarza generalnego EKZZ. Dyskusja podczas spotkania skoncentrowała się na przedstawieniu sytuacji dotyczącej dynamiki płacy minimalnej i rokowań zbiorowych w poszczególnych państwach, a także na wypracowaniu środków promowania projektu dyrektywy i przekonywania do jego zapisów zarówno poszczególnych rządów jak i organizacji pracodawców.
Esther Lynch podkreśliła, że w projekcie dyrektywy należy doprecyzować pojęcie rokowań zbiorowych oraz wzmocnić zapisy wskazujące, że przedsiębiorstwa które otrzymują zamówienia publiczne lub są wspierane środkami unijnymi winny respektować prawa związkowe i być stroną układów zbiorowych pracy.
-Występując w imieniu polskich związków zawodowych podkreśliłam destrukcyjną rolę korporacji ponadnarodowych w Europie Centralnej w tym w Polsce jeżeli chodzi o rokowania zbiorowe. Potrzebujemy jako europejski ruch związkowy wzmocnienia naszych wewnętrznych prac nad przygotowaniem opcjonalnych unijnych ram prawnych dla rokowań z zarządami centralnymi korporacji ponadnarodowych -mówi Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego NSZZ „Solidarność”.
Konferencję zorganizowała konfederacja czesko-morawskich związków zawodowych CMKOS przy współpracy z konfederacją chrześcijańskich związków zawodowych Belgii ACV/ CSC.
bs