Pozytywy ograniczenia handlu w niedzielę!
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Po roku funkcjonowania przepisów ograniczających handel w niedzielę firma Quality Watch, na zlecenie BIG InfoMonitor, przeprowadziła badania na grupie prawie 1300 osób, pytając ich o wpływ wolnych od handlu niedziel na budżet domowy. Wyniki są zaskakujące.
Okazuje się, że aż w 16 proc. gospodarstw domowych, głównie wśród respondentów pomiędzy 18 a 44 rokiem życia udało się obniżyć wydatki, tym samym zaoszczędzić środki na realizowanie marzeń. Tylko 6 proc. respondentów wydaje więcej, bo zamiast do sklepu chodzi na koncerty, teatru lub wyjeżdża na wycieczki.
Największe oszczędności odnotowano u osób młodych w przedziale wiekowym 18-24 lat, głównie studentów, którzy zamiast wędrować po galeriach spotykają się ze znajomymi, chodzą do restauracji, a zakupy, o ile są konieczne, robią przez internet. Aż 35 proc. badanych w przedziale wiekowym 25-54 lat zaczęło przedkładać spotkania towarzyskie nad wizytą w sklepie. 47 proc. respondentów przyznało, że korzysta głównie z e-handlu, a w typowym sklepie kupuje jedynie najpotrzebniejsze artykuły codziennego użytku.
Ciekawostką jest też fakt, że starsze pokolenie, czyli seniorzy, dla których teoretycznie wyjście do sklepu powinno być atrakcją, w ogóle nie odczuło w swoim budżecie zmian po wprowadzeniu wolnych niedziel od handlu. Seniorzy, nawet po 64 roku życia coraz częściej zaglądają do sklepów w sieci.
Spora, bo ponad trzydziestoprocentowa grupa respondentów, co prawda wydaje więcej niż czyniła to odwiedzając galerie handlowe, ale pieniądze te przeznacza na imprezy kulturalne. I tak osoby w wieku 25 – 54 lat częściej chodzą do kina, teatru i na koncerty. Zarówno młodzi, jak i starzy wybierają restauracje.
ARC Rynek i Opinia, zajmująca się badaniami marketingowymi i badaniami rynku przeanalizowała kondycję sklepów i centrów handlowych po roku od wprowadzenia wolnych od handlu niedziel. Na podstawie uzyskanych wyników wiadomo, że najwięcej na wolnych niedzielach zarobiły stacje benzynowe, gdyż ich obroty podniosły się o 13 proc. Wygrały też te dyskonty, którym udało się namówić klientów do odwiedzania ich sieci w inne dni tygodnia, np. w poniedziałek, czy we wtorek. Znaczne dochody odnotowały sklepy w sieci. Za to przegrały małe sklepy, głównie te usytuowane w galeriach handlowych. Chociaż analitycy upatrują inną tego przyczynę niż ograniczenie handlu w niedzielę. Ich zdaniem zmieniła się mentalność młodego pokolenia, które często nie jest zainteresowane kontynuowaniem rodzinnego biznesu, a przede wszystkim nie angażuje się osobiście w pracę lecz wykorzystuje do tego pracowników.
www.solidarnosc.gda.pl / (mig)