Menu

W Yazaki powstanie Europejska Rada Zakładowa

Yazaki Europe Limited to globalny koncern działający w branży motoryzacyjnej, zajmujący się produkcją wiązek elektrycznych do różnych modeli samochodów. Tylko w mikołowskiej fabryce zatrudnionych jest ok. 2200 pracowników. Z inicjatywą utworzenia europejskiej rady zakładowej wyszli związkowcy z Polski i pracownicy z Bułgarii. 
 
– Chcieliśmy mieć dostęp do informacji dotyczących przyszłości firmy i zmian organizacyjnych planowanych w poszczególnych zakładach. Doszliśmy do wniosku, że europejska rada zakładowa będzie najskuteczniejszym sposobem na zobligowanie pracodawcy do przekazywania przedstawicielom pracowników tego typu informacji – mówi Katarzyna Grabowska.
 
Negocjacje dotyczące utworzenia ERZ trwały dwa lata. – To była żmudna praca. W zespole, który przygotowywał projekt dokumentu, znajdowały się 22 osoby z 15 państw – dodaje przewodnicząca „S” w Yazaki w Mikołowie. Zaznacza, że porozumienie obejmuje zakłady Yazaki Europe Limited działające w Unii Europejskiej oraz na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Pracownicy z innych państw m.in. z Ukrainy, Turcji czy Tunezji raz w roku będą mogli brać udział w posiedzeniach rady jako obserwatorzy.
 
Spotkania ERZ będą organizowane dwa razy do roku. Porozumienie podpisane w Bonn stanowi, że europejska centrala Yazaki będzie konsultowała z radą m.in. plany inwestycyjne, zamiary dotyczące zwolnień grupowych, przeniesienia produkcji z jednego państwa do drugiego czy zamknięcia którejś z fabryk. Z drugiej strony członkowie rady uzyskali możliwość bezpośredniego kontaktu z przedstawicielami zarządu Yazaki Europe Limited. – Będziemy mogli informować ich o problemach pracowniczych, które pojawiają się w poszczególnych zakładach. Z naszego doświadczenia wynika, że nie zawsze taką wiedzę posiadają lub informacje, które przekazują im menedżerowie z poszczególnych zakładów  są niepełne – podkreśla Katarzyna Grabowska. 
 
Jak wynika z informacji Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, europejskie rady zakładowe działają w blisko 900 przedsiębiorstwach. Polscy pracownicy posiadają swoich przedstawicieli w około 180 z nich. Jednym z zakładów, w których taka rada powstała, jest fabryka Sandvik w Katowicach. – W 2003 roku związkowcy ze Szwecji nawiązali kontakt z naszą organizacją i namówili nas do wyłonienia osoby, która mogłaby być delegatem w europejskiej radzie zakładowej – mówi Rafał Mikołajczyk, przewodniczący Solidarności w fabryce Sandvik w Katowicach oraz członek europejskiej rady zakładowej. 
 
Jak informuje, spotkania ERZ odbywają się dwa razy w roku. Pracodawca przekazuje członkom rady informacje dotyczące sytuacji koncernu i planów na przyszłość. Z kolei ERZ ma prawo zgłaszać swoje opinie dotyczące decyzji podejmowanych przez zarząd firmy. Jednym z największych sukcesów rady jest uratowanie przed zamknięciem fabryki w Finlandii. Po działaniach podjętych przez związki zawodowe i europejską radę zakładową Sandvik wycofał się z pomysłu zamknięcia zakładu. – Okazało się, że decyzję o likwidacji przedsiębiorstwa menedżerowie podjęli na podstawie informacji, które nie pokrywały się z rzeczywistością. ERZ i organizacje związkowe w Finlandii były w stanie to wykazać – dodaje związkowiec. 
 
Katowicki zakład należy do międzynarodowej firmy, która produkuje m.in. narzędzia skrawające i systemy do obróbki metali oraz maszyny dla przemysłu budowlanego i wydobywczego. Na całym świecie Sandvik zatrudnia 43 tys. pracowników.
 
 
www.solidarnosckatowice.pl
 
 
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.