Jeżeli nie uda się zmienić przepisów, Solidarność przedstawi własny projekt ustawy
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- RDS pewnie w innych obszarach potrafi wypracowywać rozwiązania. W zdrowiu niestety to się nie udaje. Trudno jednak przesadzać czy jest to wina samej rady czy słabo umocowanego politycznie ministra zdrowia. - mówi Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność w rozmowie z Polityką Zdrowotną.
- Podzespół ds. usług publicznych, który ma się zająć nowelizacją ustawy o minimalnym zasadniczym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia, ma konkretne zadanie do wykonania. Co do tych kwestii partnerzy społeczni się zgodzili. Ustawa w obecnym kształcie jest zła, nie rozwiązuje żadnego problemu, przenosi konflikt dotyczący wysokości wynagrodzeń na poziom placówek ochrony zdrowia.
- powiedziała Ochman.
Deklaracje ministra zdrowia na RDS padają w obecności wiceministra finansów. Nie negował ich, co uznaję za potwierdzenie, że środków jest i będzie więcej.
Trzeba systemowo zadbać o tych, którzy pracują w ochronie zdrowia, a nie gasić pożary, gdy toczą się protesty. Nowelizacja tej ustawy to będzie dla nas test skuteczności dialogu. Jeżeli zespół RDS ds. usług publicznych nie da rady przygotować zmian przepisów, nie uda się wynegocjować wspólnego stanowiska ponieważ np. komuś nie będzie pasowała kwota, to jak zapowiedziałam na spotkaniu u pana prezydenta, w obecność pani premier, jako NSZZ Solidarność przedstawimy własny projekt. Wtedy zwrócimy się do klubu parlamentarnego PiS lub do prezydenta o podjęcie inicjatywy legislacyjnej w tej sprawie.
- zapowiedziała.
/ źródło: Polityka Zdrowotna