Partnerzy społeczni: Szpitale muszą dostać więcej pieniędzy
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Szpitalom brakuje pieniędzy na podwyższone wynagrodzenia i związane z tym wyższe koszty zamówień realizowanych przez firmy zewnętrzne – oceniają związki zawodowe i pracodawcy z Rady Dialogu Społecznego. Oczekują, że rząd przygotuje rozwiązania pozwalające na płynną realizację świadczeń leczniczych oraz zobowiązań wobec wykonawców zamówień publicznych, a jednocześnie zaleci stosowanie w zamówieniach tzw. klauzul społecznych, istotnie podnoszących standardy pracy.
„Strona pracowników i Strona pracodawców (...) wyraża zaniepokojenie sytuacją finansową podmiotów leczniczych, w szczególności szpitali, która zagraża możliwości wywiązywania się z zobowiązań wobec wykonawców zamówień publicznych” – czytamy w uchwale przyjętej na posiedzeniu plenarnym RDS 13 kwietnia br.
Jak podkreślają partnerzy społeczni, od początku 2017 r. obowiązuje nowa wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalna stawka godzinowa w niektórych umowach cywilnoprawnych. W związku z tym podmioty lecznicze, w szczególności szpitale, powinny otrzymać środki finansowe na poziomie umożliwiającym poniesienie zwiększonych odpłatności za realizację zamówień publicznych. Niestety, zdaniem reprezentantów pracowników i pracodawców z RDS, istnieje poważna rozbieżność między pieniędzmi, które oferuje podmiotom leczniczym Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia i jednostki samorządu terytorialnego, a realnymi kosztami prowadzenia przez nie działalności, w tym realizacji zamówień.
Szacuje się, że zadłużenie szpitali sięga kilkunastu miliardów złotych, a średni termin płatności za zobowiązania szpitalne wielokrotnie przekracza ustawowe 60 dni. Zła sytuacja finansowa placówek utrudnia im bieżącą działalność i terminowe regulowanie zobowiązań, czego konsekwencją są kłopoty z płynnością finansową wykonawców zamówień publicznych.
Wstrzymanie dostaw dla szpitali
„Dalsze trwanie tej sytuacji zwiększa ryzyko, że realizujący zamówienia publiczne, w tym dostawcy usług i produktów, wstrzymają dostawy do szpitali, ponieważ brak płatności za wykonywanie zamówienia publicznego będzie zagrażał ich płynności finansowej, a w konsekwencji możliwości dalszego prowadzenia działalności gospodarczej i opłacania pracy zatrudnionych pracowników” – napisano w uchwale.
Strony pracowników i pracodawców RDS wyraziły obawę, że może to doprowadzić do upadku firm realizujących zamówienia publiczne dla jednostek ochrony zdrowia i likwidację tysięcy miejsc pracy.
Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (16/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj