Sekcja Krajowa Przemysłu Lotniczego: Albo spotkanie albo protest. Wyróżniony
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
- Albo dojdzie do spotkania z premier Ewą Kopacz i szefem MON Tomaszem Siemoniakiem, podczas którego chcemy uzyskać wyjaśnienia dotyczące niejasności wokół przetargu na śmigłowce dla armii, albo związkowcy rozpoczną protest – zapowiada Roman Jakim, przewodniczący Krajowej Sekcji Przemysłu Lotniczego NSZZ „Solidarność”.
W połowie stycznia minister Tomasz Siemoniak, Minister Obrony Narodowej zobowiązał się, że do procedury przetargu na 70 śmigłowców dla polskiej armii zostanie dopuszczany tzw. społeczny obserwator, którego wspólnie wyłoniły zakłady w Mielcu i Świdniku. Obietnica została złożona w obecności przewodniczącego KK oraz szefów Komisji Zakładowych NSZZ "Solidarność" z WSK PZL- Rzeszów, PZL Mielec i PZL Świdnik. Po raz pierwszy w historii przetargów strona związkowa miała mieć swojego przedstawiciela przy komisji przetargowej.
Niestety, obserwator uzyskał dostęp do dokumentów zaledwie dwa tygodnie przed zapowiadanym przez MON ogłoszeniem informacji które śmigłowce przejdą do fazy testowej. "W tak krótkim czasie ocena co do przejrzystości i transparentności całego procederu przetargowego jest niemożliwa" - piszą związkowcy i zwracają uwagę, że takie działania stawiają pod znakiem zapytania jakość intencji ministerstwa.
"Solidarność' wycofuje swojego przedstawiciela z Komisji Przetargowej i oczekuje wyjaśnienia wszystkich niejasności związanych z przetargiem. W innym wypadku, Sekcja Krajowa Przemysłu Lotniczego podejmie akcje protestacyjne przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i MON.
hd