Bądźmy żywym świadectwem solidarności
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
– Naszym priorytetem jest walka z wykluczeniem ekonomicznym emerytów i rencistów – stwierdził Dariusz Kucharski na spotkaniu w Stalowej Woli. Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” apelował, aby środowiska emerytów dawały żywy przykład solidarności i jedności w działaniu.
Emeryci i renciści są potrzebni ”Solidarności”, gdyż wzmacniają poczucie racji, budują mocne więzi i zaufanie. Polacy byli silni w 1980 roku, byli mocni wzajemnym zaufaniem i dobrymi więziami społecznymi. Coś podobnego zaczęło się dziać teraz na Śląsku, zaczęło odradzać się poczucie zaufania, siły i jedności. Dariusz Kucharski przypominał, że konflikt w holdingu węglowym zaczął się od zabrania emerytom deputatu na trzy tony węgla. Wielkie protesty na Śląsku zrodziły też wielką potrzebę odbudowy solidarności międzyludzkiej i zaufania. Emeryci mogą dawać żywe świadectwo o wartościach z 1980 roku.
– Nie wyobrażam sobie pełnienia roli przewodniczącego bez żywych kontaktów z ludźmi, z regionalnymi sekcjami i kołami emerytów. Jesteście drugim regionem, który mnie zaprosił na spotkanie – powiedział Dariusz Kucharski. W spotkaniu zorganizowanym przez Regionalną Sekcję Emerytów i Rencistów NSZZ „S” Regionu Ziemia Sandomierska uczestniczyli związkowcy m.in. z Huty Stalowa Wola, Huty Stali Jakościowych Stalowa Wola, Elektrowni Stalowa Wola, Tarnobrzega i Ćmielowa. Wiele miejsca podczas spotkania poświęcono lokalnym problemom na pograniczu Podkarpacia i Świętokrzyskiego, regionów z najniższymi dochodami, nękanymi zubożeniem i rosnącym wykluczeniem społecznym.
– W Unii Europejskiej modne jest pojęcie wykluczenia społecznego, a rząd w Polsce wykluczył związki zawodowe. Od ośmiu lat władza nie rozmawia ze związkami zawodowymi, dialog społeczny jest markowany i fikcyjny. Drastycznym przykładem jest zamrożenie kwot wolnych od podatku, które są najniższe w całej Europie. Kolejnym jest rosnąca liczba osób zwolnionych, którym nie przysługują świadczenia emerytalne, a nie mogą znaleźć pracy. To efekt arbitralnego podniesienia przez rządzących wieku emerytalnego i pozostawienie pracowników z dużym stażem bez żadnej ochrony.
Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” wskazywał na pilną potrzebę wzmacniania i organizowania struktur Związku, także kół emerytów i rencistów. Przedstawiał pozytywne rozwiązania związkowców na zachodzie Europy, które obudowują centrale związkowe siecią stowarzyszeń, fundacji i instytucji pomocowych. Jako doświadczony socjolog zachęcał do realizowania pasji życiowych i społecznych, które emeryci i renciści mogą odnaleźć w naszym Związku.