Pogotowie strajkowe w fabryce Fiata
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Blisko 95 proc. pracowników Fiat Auto Poland, którzy wzięli udział w przeprowadzonym przez związki zawodowe referendum opowiedziało się za rozpoczęciem akcji strajkowej. Za strajkiem zagłosowali również pracownicy spółek produkujących podzespoły dla Fiata. W FAP i w firmach kooperujących ogłoszone zostało pogotowie strajkowe.
- Pogotowie strajkowe oznacza, że od dzisiaj rozpoczynamy przygotowania do czynnej akcji strajkowej. Decyzja pracowników jest jednoznaczna. Mają już dosyć tego, że zarząd unika jakichkolwiek poważnych negocjacji na temat podwyżek płac. Strajk to ostateczność, cały czas jesteśmy gotowi do rozmów, ale muszą to być rozmowy o konkretach - mówi Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w Fiat Auto Poland.
W głosowaniu w Fiat Auto Poland wzięło udział 1766 spośród 3335 uprawnionych pracowników. Frekwencja wyniosła ok. 53 proc. Blisko 95 proc. uczestników referendum zagłosowało za przeprowadzeniem w firmie akcji strajkowej. Referendum w zakładach Fiata w Tychach i Bielsku-Białej trwało od 26 stycznia do 6 lutego.
Głosowanie referendalne zostało również przeprowadzone w spółkach kooperujących z FAP. W Sistema Poland za strajkiem opowiedziało się 97 proc. głosujących przy frekwencji wynoszącej ponad 56 proc. W Magneti Marelli „tak” na pytanie referendalne odpowiedziało blisko 93 proc. pracowników, którzy wzięli udział w głosowaniu. Frekwencja wyniosła 64 proc. W referendum głosowali również pracownicy tyskiej spółki Denso Thermal Systems. Tam jednak frekwencja wyniosła poniżej 50 proc., co zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych oznacza, że referendum nie jest ważne. - Pracodawca w Denso po rozpoczęciu głosowania dał sporej części pracowników podwyżki i zaczął zamieniać umowy czasowe na umowy na czas nieokreślony. Samo głosowanie wystarczyło, żeby zaczął się tam normalny dialog z pracownikami. Liczymy, że w przyszłości ten dialog będzie kontynuowany, bez konieczności sięgania po takie instrumenty, jak referendum strajkowe - podkreśla Wanda Stróżyk.
Więcej na www.solidarnosckatowice.pl