Logo
Wydrukuj tę stronę

Jeżeli do firm energetycznych szybko nie trafią pieniądze, za chwilę będziemy mieli milionowe bezrobocie

Jeżeli do firm energetycznych szybko nie trafią pieniądze, za chwilę będziemy mieli milionowe bezrobocie www.interia.pl
O pomocy dla firm energochłonnych, ale także o siedmiu innych obszarach, w jakich pracować będzie powoływany właśnie zespół Rząd-Solidarność, mówił na łamach portalu Interia.pl rzecznik prasowy NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski.
 
Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, 25 listopada był gościem podcastu „Interview” na portalu Interia.pl. Mówił o postulatach wysuniętych przez Solidarność, a także o pracach nad powołaniem specjalnego zespołu roboczego rząd – Solidarność.
 
Rzecznik KK NSZZ „S” wyrażał nadzieję, że dla problemów, z jakimi Solidarność zwróciła się do rządu, uda się wypracować rozwiązania właśnie podczas prac tego zespołu. Jak mówił, zakres tematyczny problemów, nad jakimi zespół będzie pracował, jest ogromny.
 
– To jest kwestia cen energii, wsparcie przedsiębiorstw energochłonnych, to jest kwestia zmian energochłonnych w Polsce, bo za szybko zaczęliśmy odchodzić od węgla (…). Będziemy mówić o wzroście wynagrodzeń w sferze finansów publicznych, będziemy mówić o odmrożeniu odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, bo to też jest bardzo ważnych fundusz z pieniędzmi, z którego udziela się wsparcia w przypadkach losowych. Jeżeli mówimy o kwestiach związanych z ubóstwem energetycznym, jeżeli mówimy o zagrożeniu związanym z wysoką inflacją, to przypominam, że w ZFŚS jest możliwość udzielania wsparcia na te rzeczy. I te pieniądze też tam powinny trafić. Mówimy również o wyłączeniu z płacy minimalnej dodatku szkodliwego – wymienił Marek Lewandowski.
 
Zaznaczył, że Solidarność walczy także o zmiany systemowe w wynagradzaniu personelu Domów Pomocy Społecznej. – Sytuacja tam jest dramatyczna – podkreślił Lewandowski. Powiedział też, że zespół ma zająć się rozwiązaniami, które lepiej chroniłyby działaczy związkowych i pracowników samorządowych.
 
– Ostatnia rzecz to emerytury stażowe i zatrzymanie wygaszania emerytur pomostowych – przekonywał Marek Lewandowski. Podkreślał także, że rząd powinien w jak najszybciej wdrożyć rozwiązania, które wypracuje zespół. – W przypadku firm energochłonnych, jeżeli szybko nie trafią tam pieniądze, to za chwilę będziemy mieli milionowe bezrobocie.
 
Marek Lewandowski mówił także o podwyżkach dla szeroko rozumianej sfery finansów publicznych. Propozycje, jakie wysunął rząd w tym zakresie (podwyżki na poziomie 7,8 proc.), określił zaś jako „dalece oderwane od realiów, w których dzisiaj funkcjonujemy”. Według rzecznika KK NSZZ „S” jest odpływ specjalistów z jednostek finansowanych z budżetu państwa i duża ilość wakatów w zakładach znajdujących się w sferze finansów publicznych.
 
– Jeśli tego nie przerwiemy, to sytuacja będzie się pogłębiać, a my jako społeczeństwo będziemy coraz bardziej zagrożeni – ostrzegał Marek Lewandowski.
 
www.interia.pl
Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.