Menu

Piotr Duda: Zwycięzcy "Solidarki" często stawali się gwiazdami wielkiego formatu

Piotr Duda: Zwycięzcy "Solidarki" często stawali się gwiazdami wielkiego formatu fot. M.Żegliński

Na mecie I etapu 32. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ Solidarność rozmawiał Mateusz Kosiński.

Tygodnik Solidarność: Panie Przewodniczący, za nami I etap 32. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. To wydarzenie to dobra forma promocja naszego związku?

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej: Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków to tradycja, bo odywa się już po raz 32., to historia - bo to historia powstania NSZZ "Solidarność", związku słynnego na cały świat i sport, który jest najważniejszy. Weszło to już w naszą tradycję, z tego miejsca dziękuję organizatorom, za ten wysiłek organizacyjny, niestety po raz drugi nie odbywa się w standardowej formie Maraton Solidarności, który odbędzie się wirtualnie. Waldemar Krenc jako organizator główny Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków włożył wielki trud w to, że i w tym jak i w poprzednim roku, mimo trudnej sytuacji pandemicznej, Wyścig się odbywa, zawodników jest nawet coraz więcej. Warto podkreślić, że w tym roku startuje 160 zawodników. To wspaniały wynik, dla mnie to najważniejszy Tour w Polsce, on od początku jest przygotowywany przez "Solidarność", to dziecko naszego związku.

Dziś również inne ważne wydarzenie dla polskiego sportu. Mecz Polska-Szwecja. Jaki wynik Pan Przewodniczący obstawia?

Wolałbym nie typować (śmiech). Ostatnio przed meczem z Hiszpanią mówiłem, że rozum mówi coś innego niż serce, które działa po swojemu. Dziś jest podobnie. Serce podpowiada zwycięstwo i wyjście z grupy i granie strefie pucharowej o której marzyliśmy. Oby powtórzył się scenariusz z Mistrzostw Europy we Francji w 2016 r.

W Wyścigu trzyma Pan kciuki za Polaków?

Oczywiście za Polskich zawodników, ale wszyscy są zwycięzcami. To ważne, że Wyścig daje szanse młodym zawodnikom, przyszłym olimpijczykom. Polscy zawodnicy często nie mają szans w Tour de Pologne, gdzie trzeba wyłożyć duże pieniądze by w tym tourze pojechać. Podczas Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków młodzi zawodnicy mają szansę na sprawdzenie swoich umiejętności i mamy wiele przykładów na przestrzeni 32. lat, że zwycięzcy "Solidarki" stawali się gwiazdami wielkiego formatu.

 

 

 

 

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.