Nigdy nie przypuszczałem, że będzie trzeba organizować protest przeciwko KE
- Kategoria: W mediach
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
– Jeśli będzie trzeba, pojedziemy bronić wieku emerytalnego nawet do Brukseli. Jesteśmy przekonani, że Komisja Europejska nie ma żadnego, ani formalnego, ani moralnego prawa mieszać się w wewnętrzne sprawy Polski, takie jak wiek, w którym Polki i Polacy mogą odejść na zasłużoną emeryturę – mówi przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda w rozmowie z Anną Grabowską.
– Solidarność zorganizowała pod siedzibą Komisji Europejskiej pikietę w obronie wieku emerytalnego – pikietę, jak głosiły zapowiedzi, przeciwko ingerencji europejskich urzędników w polskie prawo. Czy to konieczne w suwerennym, europejskim państwie, w XXI wieku?
– Okazuje się, że tak. Muszę tu zaznaczyć, że nie protestowaliśmy przeciwko idei Unii Europejskiej, której Polska jest pełnoprawnym członkiem. Protestowaliśmy i będziemy protestować przeciwko urzędnikom, panu Fransowi Timmermansowi i komisarzom, którzy uważają, że mogą wszystko, w tym ingerować w suwerenne decyzje Polek i Polaków. Postulat dotyczący przywrócenia wieku emerytalnego dla Solidarności, ale i dla pozostałych centrali związkowych był bardzo ważny.
Nigdy nie przypuszczałem, że będzie trzeba organizować protest przeciwko przedstawicielom Komisji Europejskiej. Uważałem zawsze, że wchodząc do UE, Polska wchodzi do wspólnoty, w której sprawy pracownicze będą bardzo ważne. Okazuje się, że jest inaczej.
– Nie zgadza się Pan ze zdaniem przedstawicieli Komisji, że wcześniejsza emerytura kobiet to ich dyskryminacja.
– Takie twierdzenie jest oburzające. To przecież przywilej kobiet, które ciężko pracują na dwóch etatach: w domu i zakładzie pracy. Macierzyństwo, zajmowanie się rodziną jest bardzo ważnym elementem w życiu kobiety. A to również ciężka praca. Dlatego i Trybunał Konstytucyjny w 2010 r., i Sąd Najwyższy uznały możliwość wcześniejszego odejścia na emeryturę nie za dyskryminację, ale za uprzywilejowanie kobiety. Dlatego domaganie się dziś przez Komisję Europejską zrównania w Polsce wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest to niedopuszczalne.