W KW czekają na nowego prezesa Wyróżniony
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
- Decyzja Rady Nadzorczej Kompanii Węglowej nie mogła być inna. Prezes zarządu Kompanii swoimi publicznymi wypowiedziami wyraźnie dał do zrozumienia, że nie utożsamia się z firmą i nie ma pomysłu, jak zarządzać największą górniczą spółką w Europie - tak Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności, skomentował decyzję Rady o odwołanie prezesa Kompanii Węglowej Mirosława Tarasa.
Rada Nadzorcza Kompanii Węglowej odwołała Mirosława Tarasa ze stanowiska 21 listopada. W komunikacie opublikowanym w serwisie internetowym KW członkowie Rady jako przyczynę swojej decyzji podają m.in nieskuteczność dotychczasowych działań zarządu w zakresie restrukturyzacji spółki - działania Zarządu nie tylko nie spowodowały poprawy sytuacji ekonomiczno-finansowej, ale nastąpiło pogłębienie się dramatycznej sytuacji Spółki. Rada Nadzorcza stwierdziła niedostateczną koordynację działań Zarządu oraz brak skuteczności wzakresie prowadzonego dialogu ze stroną społeczną uniemożliwiający wprowadzanie rozwiązań restrukturyzacyjnych - czytamy w komunikacie Rady.
20 listopada dymisji Tarasa zażądał sztab protestacyjno-strajkowy Kompanii Węglowej zrzeszający przedstawicieli górniczych central związkowych. - Brak dialogu społecznego, nieudolny nadzór właścicielski i fatalne zarządzanie doprowadziły do dramatycznej sytuacji spółki, a publiczne wystąpienia jej prezesa wzniecają niepokój wśród górniczych załóg. Dalszy brak reakcji na takie zachowanie doprowadzi do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia społecznego - ostrzegli związkowcy w pismach skierowanych do premier Ewy Kopacz, wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego oraz do Wojciecha Kowalczyka pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.
Więcej na www.solidarnosckatwice.pl