"S" oświatowa zaostrza protest
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podjęła uchwałę o zaostrzeniu form protestu przeciwko zamrożeniu płac w oświacie. Kolejny etap protestu rozpoczną konferencje prasowe w dniach 13-14 października br. Będzie też kontynuowana i nasilona akcja informacyjna nt. sytuacji w polskiej oświacie.
Znamy już wyniki ankiety sondażowej na temat form protestu w sprawie braku podwyżek dla nauczycieli i pracowników administracyjno-obsługowych szkół. Wyniki akcji sondażowej zostaną omówione na konferencjach prasowych (centralnej i w regionach) w dniach 13-14 października br. Oprócz oflagowania szkół i pikiet zaskakująco duża liczba pracowników poparła formę strajku. Tą ostateczną formę protestu muszą jednak poprzedzić skomplikowane procedury. W celu przybliżenia procedur przeprowadzania akcji strajkowych odbędą się szkolenia prawne dla działaczy związkowych.
W ramach nasilonej akcji informacyjnej przygotowane zostaną ulotki do rozpowszechnienia wśród pracowników oświaty i rodziców. 28 października br. w Lublinie odbędzie się ogólnopolska konferencja pt. „Ile naprawdę zarabia nauczyciel w Polsce”.
Nauczyciele i inni pracownicy oświaty nie mają powodu do radosnego świętowania Dnia Edukacji Narodowej. Jak wykazały niezależne badania czasu pracy polskich nauczycieli, pracują oni ponad 46 godzin tygodniowo. Według raportu OECD polscy uczniowie i nauczyciele mają największą liczbę dni nauki i pracy w roku szkolnym.
Od 2012 r. wynagrodzenia pracowników oświaty nie są waloryzowane. W tym czasie siła nabywcza ich płac zmniejszyła się o ok. 7 proc. Poziom wynagrodzeń nauczycieli w stosunku do innych grup zawodowych spadł do poziomu z 2007 r. W planach budżetowych państwa na 2015 r. również nie ma podwyżki płac w oświacie. NSZZ „Solidarność” domaga się 9 proc. podwyżki wynagrodzeń od 1 stycznia 2015 r.
Dodatkowo Ministerstwo Edukacji Narodowej oszczędza na wybitnych nauczycielach przyznając tylko 79 nagród MEN na cały kraj, tj. 30 proc. w stosunku do lat ubiegłych, gdzie przyznawano ok. 300 nagród MEN rocznie.