Menu

Manifestacja w obronie kopalni Kazimierz-Juliusz

Ok. 2 tysięcy osób przemaszerowało ulicami Sosnowca i Katowic  w obronie kopalni Kazimierz-Juliusz. Kulminacją akcji protestacyjnej był wiec przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. 
 
Manifestacja rozpoczęła się o godz. 9.00 przed sosnowiecka kopalnią. Witając uczestników protestu, przewodniczący zakładowej Solidarności Grzegorz Sułkowski przypomniał, czego domagają się pracownicy kopalni. - Nasze postulaty to przede wszystkim wypłata wynagrodzeń za sierpień, której w całości nie otrzymaliśmy do tej pory, przedłużenie żywotności kopalni zgodnie z pierwotnym planem  zarządu KHW, jak również uregulowanie kwestii naszych mieszkań zakładowych – mówił Sułkowski. 
 
Z kolei Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności w swoim wystapieniu nawiązał do rozmów związków zawodowych z prezesem Katowickiego Holdingu Węglowego Romanem Łojem,  które odbyły się w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w przeddzień manifestacji.
 
- Po tym spotkaniu nie pozostaje nic innego, jak tylko współczuć, że macie takiego pracodawcę jak zarząd KHW. Jak to możliwe, że jeszcze dwa miesiące temu zaakceptowano program naprawczy, w którym kopalnia miała funkcjonować co najmniej do połowy 2015 roku. Jak tak może być, że ludzie, których zarząd wyznaczył do kierowania tą kopalnią, zarżnęli ją w ciągu 2-3 miesięcy poprzez nieodpowiedzialne decyzje, poprzez kuglowanie pieniędzmi i nie ponoszą z tego tytułu żadnej odpowiedzialności. To już najwyższa pora skończyć z tym, że w górnictwie rządzą cały czas jedni i ci sami ludzie. Przechodzą ze stołka na stołek i biorą milionowe odprawy  – mówił szef śląsko-dąbrowskiej „S”.
 
Kazimierz-Juliusz jest ostatnią czynną kopalnią w Zagłębiu Dąbrowskim. Zakład zatrudnia ponad 1000 osób. Pod koniec sierpnia Katowicki Holding Węglowy,  który jest 100-proc. udziałowcem spółki, poinformował, że wydobycie w sosnowieckiej kopalni zostanie wygaszone z końcem września. Wcześniej planowano, że kopalnia będzie fedrować do maja 2015 roku. Szacuje się, że likwidacja techniczna kopalni może kosztować ok. 85 mln zł.
 
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.