Kabina to nie hotel. Transportowcy chcą zmian
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Krajowa Sekcja Transportu Drogowego NSZZ „Solidarność” zwróciła się do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz do Ministerstwa Gospodarki z prośbą o zmiany w prawie w zakresie diet i ryczałtów kierowców.
Prośba nawiązuje do czerwcowego wyroku Sądu Najwyższego, zgodnie z którym pracownikowi firmy transportowej należy się zwrot kosztów hotelu, w którym nocował podczas zagranicznej podróży służbowej.
- Z radością przyjęliśmy to orzeczenie – tłumaczy Tadeusz Kucharski, przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ „Solidarność.
- Równolegle widzimy potrzebę pracy nad nowymi rozwiązaniami prawnymi adresowanymi do kierowców. W naszej ocenie obecny stan prawny (i faktyczny) dotyczący diet i ryczałtów kierowców jest niezadowalający – dodaje. Z tego powodu Krajowa Sekcja Transportu Drogowego NSZZ „Solidarność” postanowiła napisać list skierowany do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz do Ministerstwa Gospodarki.
- System powinien być adekwatny do szczególnej sytuacji, w której znajduje się kierowca, w szczególności kierowca transportu międzynarodowego, która to sytuacja nie w pełni pokrywa się z sytuacją pracownika odbywającego klasyczną podróż służbową - tłumaczy Kucharski. - System powinien być bardziej prosty i jednoznaczny, a diety powinny być dostosowane do potrzeb kierowcy – spożywania co najmniej trzech pełnowartościowych posiłków, ponoszenia kosztów związanych z potrzebą fizjologiczną, higieną osobistą czy pralnią – wylicza.
- W naszej ocenie wskazane orzeczenie SN jest dobrym impulsem do prac nad nową regulacją (która w naszym odczuciu powinna dotyczyć wyłącznie kierowców a nie być regulacją powszechną) nie może jednak być pretekstem do konstruowania wątpliwych rozwiązań, które sprzeczne byłyby z zasadą, że prawo nie może działać wstecz – wyjaśnia Kucharski.
W dokumencie zaadresowanym do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz do Ministerstwa Gospodarki Krajowa Sekcja Transportu Drogowego NSZZ „Solidarność” deklaruje pełną gotowość uczestniczenia w procesie poszukiwania najlepszego rozwiązania na przyszłość. - Mamy nadzieję, że orzeczenie SN będzie katalizatorem do podjęcia szerokiej debaty na tematy podnoszone przez stronę pracowniczą od dłuższego czasu, takie jak: słaby nadzór nad obecnie istniejącymi przepisami i wymogami dotyczącymi prowadzenia działalności transportowej – dodaje Kucharski.
aja