Technologia zamiast ludzi. Zwolnienia w bankach
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Zatrudnienie w bankach systematycznie spada. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, redukcjom sprzyjają fuzję, a pracy jest mniej, bo ludzi wypiera technologia.
Na koniec maja tego roku w branży pracowało niewiele ponad 173 tys. osób. Zatrudnienie spada systematycznie czwarty rok z rzędu. W 2010 roku w bankach pracowało prawie 177 tys. osób.
Według „DGP” przyczyną są fuzje i przejęcia. Innym, ważnym powodem jest technologia, która wypiera ludzi. – Większość klientów nie chodzi już do placówki, żeby zapłacić rachunki czy wypłacić pieniądze z kasy. Funkcje te przejęły elektroniczne kanały obsługi lub bankomaty i wpłatomaty, stojące przed wejściem do oddziału – wyjaśnia cytowany przez gazetę Kamil Stolarski, analityk Espirito Santo Investment Bank.
Przyszłość pracowników banków nie wygląda kolorowo. Według ekspertów zmierzamy w kierunku skandynawskiego modelu bankowości, gdzie instytucje, które mają dwa razy więcej klientów niż polskie banki, dysponują siecią oddziałów mniejszą o połowę porównaniu z tymi, które działają w Polsce.
aja