Spanie w kabinie to nie bezpłatny nocleg. Korzystny wyrok SN
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Miejsce do spania w kabinie samochodu nie oznacza zapewnienie bezpłatnego noclegu kierowcom w transporcie międzynarodowym – orzekł Sąd Najwyższy. Zgodnie z wyrokiem, kierowcy mają prawo domagać się ryczałtu za noclegu w trakcie podróży.
Orzeczenie ma związek ze sprawą jednego z kierowców, który domagał się od pracodawcy wypłacenia blisko 44 tys zł z tytułu niewypłaconych ryczałtów za noclegi w okresie od czerwca 2007 r do marca 2009r. Swoich praw dochodził przed sądem pracy. Sąd Najwyższy przyznał kierowcy rację i orzekł, że należy mu się oprócz diet zagranicznych również i zwrot kosztów noclegów.
Do tej pory kierowcom do wypoczynku w trakcie podróży musiało wystarczyć łóżko w kabinie samochodowej. Sąd nie zgodził się z takim rozwiązaniem, a w uzasadnieniu, że „stworzenie kierowcy przez pracodawcę możliwości spędzania nocy i snu w kabinie samochodu nie oznacza zapewnienia pracownikowi bezpłatnego noclegu w pojęciu 9 ust. 4 wyżej wymienionego rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r”. Według Sądu, takie warunki snu mogą być „miejscem do chwilowego odpoczynku - np. wtedy, gdy kierowca powinien zrobić obowiązkową przerwę w prowadzeniu pojazdu, gdy stoi kilkanaście albo kilkadziesiąt godzin w kolejce do odprawy granicznej, gdy samochód ulegnie awarii w drodze i konieczne jest oczekiwanie na pomoc drogową - ale nie dla celów regularnego nocnego wypoczynku, mającego zapewnić pełną regenerację sił fizycznych i psychicznych kierowcy samochodu ciężarowego w transporcie międzynarodowym”.
Wyrok z radością przyjął Tadeusz Kucharski, przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ „Solidarność. – Od lat walczymy o godne warunki pracy dla kierowców. Nie może być tak, że kierowca zmęczony w upale np. gdzieś w Hiszpanii ma godnie wypocząć na leżance w samochodzie. Nie może włączyć klimatyzacji bo to spalanie i koszty, nie może otworzyć drzwi, bo musi pilnować samochodu, nie może też postawić auta na parkingu strzeżonym, bo to koszt za które nikt nie zapłaci. Dlatego traktujemy wyrok jako krok w dobrą stronę, chociaż mamy świadomość, że pracodawcy będą robić wszystko, by ten przepis obejść – tłumaczy.
Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego zapadła 12 czerwca 2014 r.
aja