Menu

W kwestii ratowania zakładów energochłonnych potrzebne jest spotkanie z Panem Premierem

Wczoraj w warszawskim budynku Komisji Krajowej odbyło się spotkanie związkowców z NSZZ „Solidarność” z przedstawicielami administracji rządowej w sprawie problemów tzw. branży energochłonnej.  W spotkaniu ze strony rządowej uczestniczyli Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii,  Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, wiceminister Klimatu i Środowiska i Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Fundusz Rozwoju. O ocenę spotkania poprosiliśmy przewodniczącego Piotra Dudę. 
 
– To spotkanie potrzebna, ale o wiele spóźnione, z winy polskiego rządu. Na pewno będzie potrzebne spotkanie na najwyższym szczeblu – z Panem Premierem. Wnioski po tym spotkaniu są takie, że trzeba ratować te zakłady energochłonne, które są w sytuacji dramatycznej. Należy podzielić zakłady na te, które nie wytrzymają miesiąca lub dwóch i na pozostałe. Program pomocowy musi zostać jak najszybciej przygotowany. Do tego trzeba zgody na najwyższym szczeblu – Pana Premiera, dlatego będziemy prosić o jak najszybciej o spotkanie. Przypominam, że zakłady energochłonne to miejsca pracy, a miejsca pracy to żywotny interes każdego związku zawodowego, a szczególnie NSZZ „Solidarność”. Zrobimy wszystko żeby nie powróciły lata dziewięćdziesiąte, gdy codziennie były zamykane zakłady pracy i były ogłaszane upadłości. To sytuacji nie do przyjęcia i musimy stanąć na głowie aby tę sytuację w miarę unormować. Wiem, że sytuacja gospodarcza w kraju jest postawiona na głowie – jak mówiłem na dzisiejszym spotkaniu ceny energii, czy gazu nie są cenami rynkowymi – to ceny spekulacyjne. Podobnie jak opłata za tonę emisji CO2 – to też scena spekulacyjna – spotkanie z przedstawicielami administracji rządowej ocenił Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. 
 
www.tysol.pl
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.