Od 3250 do 5273 zł - Proksa o nowym systemie wynagrodzeń dla nauczycieli
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Wynagrodzenie nauczycieli powinno być powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem – uważa oświatowa „Solidarność” przedstawiając propozycję nowego systemu wynagradzania nauczycieli. Minimalne stawki dla nauczyciela stażysty, kontraktowego, mianowanego i dyplomowanego powinny wynosić odpowiednio: 70, 85, 100 i 115 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Co to oznacza w praktyce? Nauczyciel stażysta zamiast obecnych 2781 zł otrzymywałby 3210, kontraktowy zamiast 2862 zł – miałby 3897 zł, mianowany z 3250 zł na 4585 a nauczyciel dyplomowany z obecnych 3817 zł miałby zarabiać minimum 5273 zł.
Postulat Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” sformułowany 26 września odnosi się do zawartego 7 kwietnia porozumienia z Rządem.
– Przypominam, że rząd przyjął takie zobowiązanie podpisując porozumienie z „Solidarnością”. Domagamy się w trybie pilnym jego realizacji – podkreśla Ryszard Proksa, szef oświatowej „Solidarności”.
Chodzi o zapis pkt. VI porozumienia z 7 kwietnia, które zobowiązuje Ministerstwo Edukacji Narodowej do zmiany systemu wynagrodzeń w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 r.
– Chcemy żeby w 2020 roku był już inny system wynagradzania nauczycieli: bardziej przejrzysty, prostszy i niekrzywdzący nauczycieli. Rada przyjęła założenia tego systemu. Widzimy bowiem, że ze strony rządzących nie ma aktywności – zwraca uwagę Proksa.
Całą konferencję można obejrzeć tutaj>>>
ml