Oświata i przemysł stoczniowy
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Od omówienia sytuacji w oświacie i w przemyśle stoczniowym rozpoczęło się marcowe posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”. Obradujący 6 marca związkowcy zajęli się również związkową legitymacją elektroniczną, a także przyjęli stanowisko zawierające uwagi do projektu ustaw zawartych w Konstytucji biznesu.
Najbardziej gorący obecnie temat to wprowadzanie reformy oświatowej. Bożena Brauer, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Gdańsku przedstawiła sytuację placówek oświatowych na terenie działalności komisji. Władze miasta podają wciąż inne liczby planowanych zwolnień, inne – mniejsze – liczby wychodzą w rozmowach z poszczególnymi dyrektorami szkół. Organizacja związkowa otrzymała do zaopiniowania projekt sieci szkół. Nie przewiduje się likwidacji szkół, część gimnazjów zostanie przekształcona w szkoły podstawowe lub licea, część połączona zostanie z istniejącymi placówkami. Ciągle nierozwiązany został natomiast problem statusu szkoły w Kokoszkach, która – przypomnijmy – została wybudowana za publiczne pieniądze a następnie przekazana w zarządzanie prywatnej firmie.
– Do 31 marca muszą zostać podjęte uchwały przez samorządy o dostosowaniu sieci szkół do nowego ustroju szkolnego. 14 marca planowane jest spotkanie z pomorską kurator oświaty, na którym przedstawimy opinię NSZZ „Solidarność” na temat sieci szkół – mówił podczas Zarządu Wojciech Książek.
Sytuacja w przemyśle stoczniowym to drugi z tematów poniedziałkowego posiedzenia władz regionalnych „Solidarności”. Dyskusję rozpoczęło wystąpienie Mirosława Kamieńskiego, przewodniczącego „Solidarności” w Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, który stwierdził, że wciąż nie zapadły decyzje dotyczące dalszych losów stoczni, a w tym 670 jej pracowników. O niepewnej sytuacji całego przemysłu stoczniowego mówił natomiast Mirosław Piórek przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Okręgowego NSZZ „S”. Mówił on między innymi o posiedzeniu zespołu przemysłu stoczniowego, które odbyło się 17 lutego, na które strona związkowa zgłosiła takie tematy jak utrzymanie i możliwość rozwoju potencjału polskich stoczni, stan wdrożenia ustawy o aktywizacji przemysłu stoczniowego, a także o sytuacji Stoczni Marynarki Wojennej. Niestety, w ocenie Mirosława Piórka spotkanie niewiele wniosło i wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Następne spotkanie w sprawie perspektyw polskich stoczni ma zostać zorganizowane za pośrednictwem Piotra Dudy, przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”.
więcej na www.solidarnosc.gda.pl