Gruntowna naprawa służby zdrowia wymaga dialogu Wyróżniony
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Polski system zdrowia jest poważnie chory i jego naprawa to decyzje polityczne. W przyszłym tygodniu prezydent powoła Radę Dialogu Społecznego, gdzie będzie miejsce do prawdziwego dialogu – to główne wnioski, jakie padły podczas odbywającej się w Gdańsku w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, Krajowej Sekcji Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
Spotkanie od modlitwy rozpoczął ks. Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki Św. Brygidy w Gdańsku, po nim szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „S” Maria Ochman odczytała przesłanie od prezydenta Andrzeja Dudy, w którym prezydent zwracał uwagę na strategiczne znaczenie służby zdrowia i jej dramatyczny stan.
- Ochrona zdrowia Polaków i właściwa organizacja systemu służby zdrowia – to jedno z kluczowych wyzwań, przed którymi stoi nasz kraj – czytamy w przesłaniu.
Zdaniem prezydenta bez tego nie da się Polski wprowadzić na ścieżkę zrównoważonego rozwoju. Tymczasem system służby zdrowia jest poddawany permanentnej niekonsekwentnej i niespójnej reformie.
- W zarządzaniu wymagana jest całościowa, spójna wizja – tylko w ten sposób uwolnimy polską służbę zdrowia od doraźnych, krótkowzrocznych ingerencji – napisał Prezydent dodając, że m.in. z tego powodu pierwsze posiedzenie powołanej w piątek 16 października Narodowej Rady Rozwoju dotyczyło właśnie służby zdrowia.
Biorący udział w spotkaniu marszałek Stanisław Karczewski (PiS) mówił z kolei, że nie da się o służbie zrowia mówić poza politycznie.
- To decyzje polityczne. Jeśli ktoś ucieka od rozwiązań politycznych, ucieka od rozwiązania problemu – mówił Karczewski.
Jego zdaniem głównym problemem jest brak dialogu. Marszałek Karczewski wskazał też na wiszące obok niego tablice z sierpniowymi postulatami wskazując, że wiele z nich nie zostało spełnionych. Odniósł się też do retoryki koalicji rzącej.
- Jeśli ktoś mówi o zielonej wyspie, to mówi nieprawdę. Jest wiele niesprawiedliwości i problemów do rozwiązania.
O dialogu mówił też Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S”.
- W przyszłym tygodniu prezydent powoła Radę Dialogu Społecznego i wiem, że pierwszym jej przewodniczącym będzie ktoś ze związków zawodowych – zapowiedział Duda.
Poinformował również, że to przedstawiciel NSZZ „S”, a nie jak do tej pory przedstawiciel rządu będzie w Genewie raportował przed Międzynarodową Organizacją Pracy jak przestrzegane jest w Polsce prawo pracy.
- Do tej pory jeździł tam przedstawiciel rządu i mówił co chciał. Teraz tak nie będzie – mówił przewodniczący.
Odnosząc się do ostatnich działań ministra zdrowia Mariana Zembali przewodniczący przypomniał o zaskarżonym przez „Solidarność” rozporządzenie ministra dot. podwyżek dla pielęgniarek i położnych, które zdaniem „S” łamie ustawę o związkach zawodowych i konstytucję, a także pierwszy postulat sierpniowy o niezależności związków zawodowych.
Kończąc dodał - Będzie trudno, ale najważniejsze żeby ze sobą rozmawiać. Dlatego tak liczę na Radę Dialogu Społecznego, że ona zacznie działać, zdiagnozuje problemy. Będziemy o tym rozmawiać.
Podziękował też Marii Ochman, że się zgodziła się przyjąć nominację do Narodowej Rady Rozwoju. Podziękował też prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że tę kandydaturę przyjął i zadeklarował, że „Solidarność” będzie z NRR współpracować instytucjonalnie delegując swoich ekspertów w zależności potrzeb i omawianych tematów.
Część oficjalna zakończyła się wręczeniem wyróżnień z okazji 35-lecia powstania NSZZ „Solidarność” sześciu działaczom Krajowej Sekcji Ochrony Zdrowia. Po niej rozpoczęły się wystąpienia panelowe. Wnioski z dyskusji przedstawimy w kolejnych materiałach.