Ogniwa tego samego łańcucha. Protest "Solidarności" służby zdrowia Wyróżniony
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
12 października br. znów było gorąco przed Ministerstwem Zdrowia. "Ministrze serce nie masz”, „Służba zdrowia – największy biznes wszechczasów”, „Recepta Zembali – upadłość szpitali”, „Żądamy dialogu społecznego”, „Jesteśmy razem” – z takimi hasłami ponad tysiąc związkowców z "Solidarności" ratowników medycznych i innych pracowników służby zdrowia z całej Polski domagało się równego traktowania, zerwania z plagą umów śmieciowych, zaprzestania dalszej komercjalizacji i prywatyzacji sektora oraz podwyżek płac dla wszystkich pracowników sektora ochrony zdrowia.
Pracownicy służby zdrowia protestują, ponieważ do podpisanego przez rząd porozumienia z pielęgniarkami została dołączona klauzula gwarantująca, że przekazanie środki zostaną przeznaczone wyłącznie na wzrost wynagrodzeń pielęgniarek. Inni pracownicy służby zdrowia uważają, że ten zapis jest formą dyskryminacji ich zawodów i ograniczeniem możliwości ubiegania się o lepsze warunki płacowe. – Minister Zembala przedstawił propozycję podwyżek tylko dla jednej grupy zawodowej, jakby zapomniał, że służba zdrowia to nie tylko lekarze i pielęgniarki, ale to ponad sto tysięcy innych pracowników – wyjaśnia Mariola Ochman, szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
- Przecież my wszyscy jesteśmy ogniwami tego samego łańcucha, niezbędnymi dla prawidłowego funkcjonowaniu naszej branży. Całą służbę zdrowia można porównać do jednego wielkiego organizmu. Lekarz jest mózgiem, pielęgniarka sercem, a pozostali pracownicy są krwioobiegiem. Jeśli ten krwioobieg zostanie przerwany, to automatycznie stanie serce i mózg. Zgoda ministra na wzrost płac dla tylko jednej grupy zawodowej poważnie zakłóciła jego pracę - dodaje Joanna Lukosek, wiceprzewodnicząca Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia w Katowicach.
Związkowcy złożyli petycję na ręce wiceminister zdrowia Beaty Małeckiej-Libery. Przekonują w niej, że wprowadzenie podwyżek dla wszystkich grup zawodowych w służbie zdrowia jest możliwe jeszcze w tym roku, ponieważ projekt odpowiedniego rozporządzenia wciąż znajduje się na etapie konsultacji społecznych i można wprowadzać w nim zmiany.
Manifestację zorganizował Krajowy Sekretariat Ochrony Zdrowia i Sekcja Krajowa Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ "Solidarność".
hd