Menu

"Ręce precz od Poczty Polskiej". Pikieta w stolicy Wyróżniony

"Ręce precz od Poczty Polskiej". Pikieta w stolicy fot.S.Steltmann
"Ciężko i uczciwie pracujemy, od "zarządu" jałmużnę dostajemy", "Mniej pieniędzy na propagandę, więcej na pensje", "Ręce precz od Poczty Polskiej"- z takim transparentami, flagami i sztandarami "Solidarność" pocztowców  pikietowała w środę 26 sierpnia przed siedzibą Zarządu firmy.
 
Związkowcy żądają m.in. podwyżki płac, zaprzestania zwolnień pracowników w każdej formie, szczególnie wymuszania na nich zgody na zwolnienie oraz przerwania procederu zatrudniania coraz większej liczby pracowników w niepełnym wymiarze etatowym, oraz na tzw. umowach śmieciowych. Wszystkie postulaty zostały spisane w petycji, którą przedstawiciele KM Pracowników Poczty wręczyli Jerzemu J.Jóźkowiakowi, prezesowi zarządu spółki. - Pan prezes specjalnie wrócił z Walnego Zgromadzenia, żeby się z nami spotkać - mówi Bogumił Nowicki, przewodniczący "Solidarności" Pracowników Poczty Polskiej - Wyraził też wolę i chęć do rozmów. Być może wkrótce dojdzie do wspólnego spotkania zarządu, ministra administracji i cyfryzacji oraz przedstawicieli Związku w Gdańsku. 
 
"Solidarność" sprzeciwia się polityce rządu, która w ocenie Związku prowadzi do upadku Poczty Polskiej i podzielenia wartego miliardy złotych rynku usług pocztowych pomiędzy wielkich europejskich graczy. Sprzeciwia się również pozorowaniu przez zarząd firmy  dialogu społecznego w najważniejszych dla przedsiębiorstwa i pracowników sprawach.
 
- W ostatnich latach PP jest obszarem permanentnych restrukturyzacji i reorganizacji. Najbardziej widocznym efektem tych działań jest zwolnienie tysięcy pracowników - mówi Bogumił Nowicki, przewodniczący KM "S" Pracowników Poczty Polskiej. - Drugim, niemniej widocznym, to oddalenie poczty od społeczeństwa, poprzez liczne likwidacje placówek pocztowych i bezmyślne centralizacje różnych grup pracowniczych, szczególnie listonoszy. Poczta Polska znika z polskiej prowincji, z małych i średnich miejscowości, gdzie dotąd nie tylko świadczyła usługi, ale była też rozpoznawalnym  znakiem i symbolem polskiej państwowości - wyjaśnia Nowicki.
 
Od 31 grudnia 2014 Związek pozostaje w sporze zbiorowym z zarządem firmy. Po wypowiedzeniu przez pracodawcę układu zbiorowego pracy, „Solidarność” zażądała utrzymania starego układu do czasu wejścia w życie nowego w kwestii warunków pracy i płacy, a także nie składania pracownikom oświadczeń woli o wypowiedzeniu warunków pracy i płacy. Związkowcy chcą też podwyższenia zasadniczego wynagrodzenia każdego pracownika Poczty Polskiej o 400 zł brutto. Na początku miesiąca został podpisany protokół rozbieżności. Mediator ma zostać wyznaczony do końca sierpnia.
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.