Menu

Lidl mówi „nie” związkom

Pikieta związkowa przed Lidlem w Białymstoku we wrześniu 2014 Pikieta związkowa przed Lidlem w Białymstoku we wrześniu 2014
Lidl w Polsce szykanuje związki zawodowe. Oprócz tego nie zapewniania 11-godzinnego odpoczynku dobowego, nieprawidłowo udziela czasu wolnego za nadgodziny i nie przestrzega obowiązku zapewnienia zatrudnionym co czwartej niedzieli wolnej od pracy, wynika z kontroli przeprowadzonej w zeszłym roku przez Państwową Inspekcję Pracy, informuje nowyobywatel.pl. 
 
Przypominamy, że "Solidarność" w Lidlu powstała w styczniu 2013 r. Gdy KZ weszła w spór zbiorowy z Lidlem, przewodnicząca została dyscyplinarnie zwolniona z pracy,  choć była na etacie związkowym. Zwolniono także jej zastępcę. Kolejne próby działań pracowniczych nie powiodły się, ponieważ zastraszani pracownicy stopniowo wycofywali się z udziału w życiu związku. Coraz mniej osób pojawiało się na zebraniach, a świadomość, że pracodawca dowie się o zapisaniu się do organizacji budziła wśród nich strach – obawiali się utraty pracy, sklep bowiem udowodnił, że może zwolnić nawet pracownicę na etacie związkowym.
 
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła od początku ubiegłego roku ponad 70 kontroli w sklepach sieci Lidl. Stwierdziła 106 naruszeń praw pracowniczych, między innymi niezapewnianie 11-godzinnego odpoczynku dobowego, nieprawidłowe udzielanie czasu wolnego za nadgodziny i nieprzestrzeganie obowiązku zapewnienia zatrudnionym co czwartej niedzieli wolnej od pracy.
 
Sklepy Lidl należą do Grupy Schwarz, największego koncernu handlowego w Europie. W 2008 roku niemiecki tygodnik „Stern” ujawnił, że Lidl wynajął detektywów, którzy podsłuchiwali prywatne rozmowy pracowników. W stenogramach znalazły się także uwagi wynajętych dotyczące m.in. ich związków intymnych czy inteligencji. Testowano uczciwość kasjerów, podrzucając im banknoty i obserwując, czy pracownik schowa znalezioną sumę, czy też odda ją kierownikowi sklepu. Na początku lipca ujawniono, że Grupa Schwarz pożyczyła na preferencyjnych warunkach prawie 1 mld dolarów od Banku Światowego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju – ufundowanych przez podatników instytucji, które mają wspierać rozwój gospodarczy w krajach przechodzących transformację ustrojową. EBOiR uzasadniał, że pożyczka miała na celu ułatwienie mieszkańcom wschodniej Europy dostępu do taniej żywności.
 
Związki zawodowe w Lidlu z powodzeniem działają w innych krajach Europy, m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Czechach, Francji czy Niemczech. 
 
red.hd
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.