Apel pracowników Bumaru do premier Kopacz
- Kategoria: Branże
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Związki zawodowe i Rada Pracowników gliwickich Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy zaapelowały do premier Ewy Kopacz o podjęcie pilnych działań w sprawie trudnej sytuacji tego przedsiębiorstwa. Wsparcie dla zakładów zbrojeniowych nie zostało uwzględnione w rządowym Programie dla Śląska.
- W porozumieniu zawartym między stroną rządową i związkami zawodowymi 17 stycznia rząd zobowiązał się do podjęcia pilnych rozmów na temat sytuacji w naszym zakładzie. Ten punkt porozumienia nie został zrealizowany. W Programie dla Śląska ogłoszonym przez panią premier Kopacz również nie ma nawet wzmianki o Bumarze i sektorze obronnym – mówi Zdzisław Goliszewski, szef "Solidarności" w gliwickim zakładzie.
W piśmie do premier Kopacz związkowcy i członkowie Rady Pracowników gliwickiego zakładu wskazują na coraz powszechniejszą w ich ocenie praktykę zakupu za granicą sprzętu obronnego, który z powodzeniem mógłby być produkowany w polskich zakładach zbrojeniowych. Jako przykład wskazują kontrakt na dostarczenie podwozi do haubicoarmat Krab podpisany z koreańską firmą Samsung Techwin, choć według wcześniejszych ustaleń podwozia miały być produkowane w Bumarze-Łabędy. - Naszej firmie zabrano możliwość dokończenia projektu podwozia Krab, przerwano pracę praktycznie na finiszu, zabraniając dokończenia wysiłku polskich inżynierów. Do Korei wyprowadzono bez przetargu, bez postępowania kwalifikacyjnego 320 mln dolarów – czytamy w piśmie do szefowej rządu.
Więcej na www.solidarnosckatowice.pl
red.hd