Najważniejsze polskie organizacje zrzeszające placówki handlowe domagają się ustawowego uregulowania kwestii handlu w niedziele i święta. Na biurku Marszałka Sejmu Marka Jurka trafiło stanowisko podpisane między innymi przez: Polską Izbę Handlu Naczelną radę Zrzeszeń Handlu i Usług oraz Kongregację Przemysłowo-Handlową.
– To oznacza, że w środowisku pracodawców nie mamy już przeciwnika, tylko partnera, który również wskazuje na konieczność prawnego zagwarantowania wolnych niedziel i świąt – mówi przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” Alfred Bujara i podkreśla, że zmiana stanowiska pracodawców może być krokiem milowym w rozwiązaniu problemu.
Zdaniem Andrzeja Lewińskiego Prezesa Zarządu Polskiej Izby Handlu najważniejsze jest dostosowanie polskich rozwiązań systemowych, do uregulowań przyjętych w rozwiniętych krajach europejskich. – Zakaz pracy w niedzielę to pierwszy krok do ucywilizowania polskiego ustawodawstwa – dodaje A.Lewiński.
Kwestię handlu w niedzielę i święta można rozwiązać na dwa sposoby: poprzez naniesienie poprawek do Kodeksu Pracy lub stworzenie odrębnej ustawy. Tutaj zdania są podzielone. Związkowców najbardziej interesują zmiany w Kodeksie Pracy natomiast pracodawcy podkreślają, że najlepiej byłoby opracować odpowiednią ustawę . Jednak w obecnej chwili to pierwsze rozwiązanie wydaje się być bardziej realne. Dlatego środowiska handlowe w stanowisku wystosowanym do Marszałka sejmu wskazują na konieczność szybkiego wprowadzenia pod obrady Parlamentu projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 26 czerwca 1976 roku – Kodeks Pracy. Dokument ten został przygotowany przez Ligę Polskich Rodzin, ale zarówno A. Bujara jak i A. Lewiński podkreślają , że istotne jest zrewidowanie niektórych poprawek wprowadzonych przez te ugrupowanie. LPR zaproponowała bowiem, by to pracownicy podpisywali oświadczenia, że nie zgadzają się na pracę w niedzielę i święta – Nie możemy również zaakceptować zapisu, że sklepy oferujące artykuły pierwszej potrzeby i żywność zatrudniające mniej niż pięciu pracowników, byłyby wyłączone z zakazu handlu w dni świąteczne – dodaje A. Bujara – Byłoby to nierówne traktowanie podmiotów rynkowych.
Tymczasem pracownicy deklarują, że zaakceptują wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę i święta, ale właśnie pod warunkiem, że będzie on dotyczył wszystkich podmiotów, z nielicznymi wyjątkami, takimi jak apteki, dworce i stacje benzynowe.
– Na takim stanowisku stoi Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, zrzeszająca hipermarkety i supermarkety – podkreśla przewodniczący.
Jego zdaniem zmianom w Kodeksie Pracy powinna towarzyszyć nowelizacja ustawy o samorządzie lokalnym. – Ze względu na festyny, czy święta okolicznościowe samorządy powinny mieć możliwość decydowania o wprowadzeniu kilku niedziel handlowych w roku – twierdzi Bujara.
Zarówno pracodawcy, jak i związkowcy są zgodni, że pod obrady Parlamentu powinien również trafić projekt ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych. Dokument zakłada przekazanie gminom kompetencji dotyczących lokalizacji i budowy dużych sklepów.
Agnieszka Konieczny
Tygodnik Solidarność Śląsko-Dąbrowski Nr 5/2006