„Rzeczpospolita” informuje, największy w świecie detalista Wal-Mart wejdzie do Polski w pierwszym kwartale 2007 roku. Chce tu przejąć nie tylko sieć hipermarketów, ale i mniejszych sklepów – na przykład Żabkę.
Wal-Mart wynajął już w Polsce firmę doradczą, która ma pomóc gigantowi w przygotowaniach do podboju naszego rynku – dowiedziała się „Rz”. To ona wskazuje kandydatów do przejęcia. Według informacji dziennika, wśród nich są m.in. sieć osiedlowych sklepów Żabka i hipermarkety Geant. Wcześniej jako kandydatów do przejęcia przez Wal-Marta wymieniano polskie hipermarkety Auchan oraz największą sieć dyskontów – Biedronkę.
Jesteśmy zainteresowani wejściem do Polski, Czech i Węgier. Pilnie śledzimy możliwości, jakie się pojawiają w tych krajach. Odmawiamy jednak podania jakichkolwiek szczegółów – mówi gazecie rzeczniczka Wal-Marta do spraw międzynarodowych Emy Wyatt.
Sieć 1600 Żabek byłaby dobrym uzupełnieniem hipermarketów. Tym bardziej że Wal-Mart ma doświadczenie w prowadzeniu różnych rodzajów sklepów. Ewentualnej transakcji sprzyja fakt, że Żabka jest teraz na sprzedaż. Przed kilkoma tygodniami „Rz” pisała, że podpisano już listy intencyjne w sprawie sprzedaży 53% akcji Żabki Polskiej, które należą do poznańskiego biznesmena Mariusza Świtalskiego. Nabywcą ma być konsorcjum banków, a transakcja powinna zostać sfinalizowana do końca roku.
Konsorcjum bankowe nie kupuje sieci handlowej z myślą o długotrwałej inwestycji, tylko po to, żeby dalej sprzedać komuś następnemu. To idealna oferta dla Wal-Marta – mówi anonimowo jeden z analityków.
Mocne wejście Wal-Martowi może jednak zapewnić tylko duża sieć hipermarketów. Niedawno jako kandydat do przejęcia wymieniane są polskie hipermarkety Geant, które trafiły latem do niemieckiej grupy Metro, właściciela m.in. sieci Real. Amerykanie zgodzili się sprzedać swoje sklepy Grupie Metro pod warunkiem, że wymienią się aktywami i dostaną kawałek polskiego rynku. W umowie mają obiecanego Geanta – twierdzi jeden z informatorów „Rzeczpospolitej”. (PAP)