„Sojusz na rzecz wolnej niedzieli” – to inicjatywa Kościołów katolickiego i ewangelickiego, do której przyłączyły się związki zawodowe w Nadrenii Północnej-Westfalii. Nowo powstały sojusz ma być ostrzeżeniem dla świata polityki i gospodarki, aby uszanować niedzielę i święta, i nie liberalizować ustaw o handlu w niedzielę. W Niemczech sklepy mogą być otwarte w cztery niedziele w roku, ale niektóre landy chcą zmiany tej ustawy.
Powstały w Düsseldorfie „Sojusz na rzecz wolnej niedzieli” wpisuje się w szerszy niemiecki a nawet europejski protest przeciwko liberalizacji ustawy o handlu w niedzielę i święta.
Powstały w Düsseldorfie „Sojusz na rzecz wolnej niedzieli” wpisuje się w szerszy niemiecki a nawet europejski protest przeciwko liberalizacji ustawy o handlu w niedzielę i święta. Podobne inicjatywy przeprowadzane były już między innymi w Bawarii a także w Austrii i Szwajcarii. Tym razem za wolną niedzielą opowiada się minister pracy Nadrenii Północnej-Westfalii Karl-Josef Laumann. Chadecki polityk stwierdził, że nie tylko względy religijne przemawiają za obroną niedzieli. „Chodzi również o ochronę rodziny a nawet o efektywność pracy. Wolna niedziela jest naturalnym uwieńczeniem siedmiodniowego rytmu pracy”.
Oficjalnie i uroczyście sojusz zostanie zawiązany jutro, czyli w „Międzynarodowy Dzień Wolnej Niedzieli”. Jego członkowie nawiązują bowiem do 3 marca 321 r., kiedy edykt cesarza Konstantyna Wielkiego po raz pierwszy stanowił o niedzieli jako dniu wolnym od pracy. Jutrzejsza demonstracja na rzecz wolnej niedzieli rozpocznie się przed parlamentem landowym w Düsseldorfie, a zakończy ekumenicznym nabożeństwem z udziałem arcybiskupa Kolonii, kard. Joachima Meisnera w kościele św. Lamberta. Swoją główną działalność sojusz zapowiedział jednak w bezpośredniej polityce landowej.
Radio Watykańskie