W dniu 27.09.2011 r. pod zarządem sieci Carrefour Wileńska w Warszawie protestowało ok.300 pracowników tej sieci handlowej, wspomaganych przez związkowców innych firm tej branży. Związkowcy z „Solidarności” domagali się:

  1. Podjęcia konstruktywnego dialogu ze Związkami Zawodowymi co do przyszłości firmy i jej pracowników.
  2. Natychmiastowego wstrzymania zwolnień pracowników, pod pretekstem fikcyjnej likwidacji stanowisk pracy.
  3. Konsultowania ze Związkami Zawodowymi zamiaru zwolnień pracowników.
  4. Natychmiastowego wstrzymania zatrudnienia pracowników firm zewnętrznych, zatrudnionych na umowy cywilno-prawne.
  5. Zgodnego z prawem wypłacania odpraw pieniężnych zwalnianym pracownikom w uzasadnionych przypadkach likwidacji stanowisk pracy.
  6. Podniesienia wymiaru czasu pracy kasjerom i pozostałym pracownikom, zatrudnionym w niepełnym wymiarze czasu pracy.
  7. Wypracowania ze Związkami Zawodowymi zasad premiowania pracowników.
  8. Informowania, zgodnie z Ustawą o Związkach Zawodowych, o zamiarze likwidacji placówek handlowych lub działów we wszystkich rodzajach sklepów.
  9. Ustalenia zakresu obowiązków pracownikom poszczególnych działów, co może wyeliminować ponadnormatywne obciążanie pracą i ją usprawnić.

To kolejny protest przed siedzibą Carrefour, podkreśla Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Handlu NSZZ „Solidarność”. Sieć ta stosuje drastyczne plany oszczędnościowe na pracownikach zastępując ich pracownikami najemnymi.

Na znak protestu pracownicy z Carrefoura przywieźli do Warszawy trumnę, która symbolizowała krzywdę ludzką i tysiące pozbawionych pracy pracowników. Dokonali oni spaleni kukły w trumnie symbolizującej 11 tyś. pracowników, którzy musieli odejść z firmy.

Nie godzimy się na obecną politykę prowadzoną przez zarząd Carrefour w stosunku do pracowników i mówimy stanowcze nie wyzyskowi i łamaniu prawa! – stanowczo podkreślała przewodnicząca MOZ NSZZ „Solidarność” w Carrefour Alicja Forysiak.

 

Translate »