21 grudnia związkowcy z handlowej Solidarności przeprowadzili w Katowicach akcję ulotkową pod hasłem „Nie przehandluj pierwszej gwiazdki” – To już kolejna edycja kampanii, w której apelujemy do klientów, aby nie robili zakupów w Wigilię po godz. 14.00 – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „S”.

Ogólnopolska kampania handlowej „S” prowadzona jest od ponad 10 lat. W tym roku akcje ulotkowe w przedświątecznych dniach organizowane są także Warszawie, Bydgoszczy, Rzeszowie, Poznaniu, Bielsku-Białej, Białymstoku oraz w Krakowie. W stolicy Górnego Śląska związkowcy rozdawali ulotki przed galerią handlową Katowice, na placu Szewczyka. – Do każdej ulotki dołączony jest opłatek. Większość przechodniów kojarzy już naszą akcję z poprzednich lat i bardzo pozytywnie na nią reaguje. Uśmiechają się, mówią, że nas popierają i w Wigilię nie będą robić zakupów – mówi Alfred Bujara.

Jak podkreśla Bujara, o ile jeszcze kilka lat temu przeważająca cześć super- i hipermarketów była otwarta 24 grudnia do późnych godzin popołudniowych, w ostatnich latach czas pracy sieci handlowych został znacznie skrócony. – To nasz ogromny sukces. W tym roku większość sieci zamknie swoje sklepy o 14.00 lub godzinę później, tylko markety Auchan będą pracować do 16.00. Kiedyś sieci konkurowały między sobą, która będzie dłużej otwarta 24 grudnia. W końcu jednak właściciele sklepów wielkopowierzchniowych zrozumieli, że długi handel  w Wigilię nie opłaca się im, ani pod względem ekonomicznym, ani wizerunkowym – zaznacza przewodniczący.

Dodaje, że praca sklepu do 16.00 w Wigilię Bożego Narodzenia nie oznacza, że jego pracownicy o tej godzinie wyjdą do domów – Klient może przyjść o 15.55 i robić zakupy tak długo jak mu się podoba. Potem trzeba jeszcze posprzątać uzupełnić towar na półkach i w chłodniach oraz wykonać wiele innych czynności. Tak pracownik, wyjdzie z marketu dopiero ok. godz. 18.00. To oznacza, że do wigilijnej wieczerzy zasiądzie późnym wieczorem – mówi Bujara.

 

IMGP2075-160x12

 

Translate »