W niedzielę 13 lutego 2022 r. inspektorzy pracy przeprowadzili kontrole w sklepach, w których zgodnie z pozyskanymi informacjami, miał w tym dniu być prowadzony handel. Spośród 257 skontrolowanych placówek aż 40 należało do sieci Intermarche.

 

Jak podaje PIP, podjęte czynności miały na celu ustalenie, na jakie wyłączenia spod zakazu handlu powołują się placówki, a w szczególności czy prawidłowo korzystają z wyłączeń, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni (placówki handlowe w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku) oraz w art. 6 ust. 1 pkt 13 (placówki handlowe na dworcach w rozumieniu ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym).

Inspektorzy sprawdzili 257 sklepów, wśród których 40 należało do sieci Intermarche, stwierdzając, że 95 było zamkniętych (w tym 31 działających jako Intermarche).

W pozostałych 162 skontrolowanych placówkach – zgodnie z deklaracjami przedsiębiorców – handel był prowadzony w oparciu o wyłączenia z art. 6 ust. 1 ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, bądź w dniu kontroli nie było możliwe dokonanie ustaleń ze względu na brak osób uprawnionych do złożenia wyjaśnień.

Inspektorzy pracy ustalili, że w 96 przypadkach handel prowadzony był zgodnie z przepisami przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wyłącznie osobiście, we własnym imieniu i na własny rachunek lub też przy pomocy członków jego rodziny.

Wśród pozostałych wyłączeń, na które powoływały się sklepy prowadzące handel w niedzielę, było to korzystanie ze statusu placówki handlowej w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury (głównie czytelnie, kluby czytelnika – 8 sklepów, w tym 7 należących do sieci Intermarche), zakładu pogrzebowego (1 sklep), placówki zlokalizowanej na dworcu (1 sklep Intermarche). Kontrolerzy ustalili też, że detaliści otwierali swe sklepy jako że działają na stacji paliw płynnych (1 sklep Intermarche), oraz że przeważająca działalność polega w nich na handlu wyrobami tytoniowymi.

Kontrole przeprowadzone 13 lutego 2022 r. potwierdziły informacje o korzystaniu przez część przedsiębiorców z wyłączeń spod zakazu handlu. Ale – jak zapowiada Państwowa Inspekcja Pracy – nie zostały one zakończone. Inspektorzy pracy czekają na przedłożenie dokumentów, sprawdzają te, które zostały im okazane, a także dokonują analizy ustalonych stanów faktycznych w kontekście obowiązujących przepisów. Jak się dowiedzieliśmy, do czasu zakończenia czynności kontrolnych i wydania środków prawnych nie będzie możliwe przesądzenie, ile placówek naruszało postanowienia ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.

– Jestem zadowolona z tych wstępnych wyników, bo pokazują one, że, przynajmniej na pierwszy rzut oka, pracodawcy poważnie potraktowali ustawowe zapisy i się do nich zastosowali – mówi Katarzyna Łażewska-Hrycko, Główny Inspektor Pracy. – Jednocześnie chcę podkreślić, że w zależności od potrzeb będziemy kontynuowali niedzielne kontrole placówek handlowych i jesteśmy gotowi reagować na każde zgłoszenie o podejrzeniu omijania przepisów. Przypadki łamania obowiązującego zakazu, w szczególności podejmowanie pozornych działań, będą przez nas sankcjonowane z wykorzystaniem wszystkich posiadanych środków prawnych – podkreśla.

Według ustawy regulującej handel każdy, kto wbrew zakazowi handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w niedziele lub święta, „powierza wykonywanie pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu”, podlega karze grzywny w wysokości od 1000 do nawet 100 000 zł.

Źródło: HandelEkstra.pl

Translate »