W piątek o godzinie 10 przed siedzibą TSUE w Luksemburgu ruszył protest górniczej „Solidarności” w obronie Turowa. Internet obiegły zdjęcia i filmy pokazujące, że na miejscu manifestuje już ponad 2 tysiące osób, a ma być ich jeszcze więcej. Pierwsze, co zobaczyli po przyjeździe związkowcy, to wysokie zasieki, pojazdy pancerne i uzbrojonych funkcjonariuszy służb mundurowych. – Gdzie jest pan Tusk? – pytał szef „Solidarności” i zaznaczał, że na miejscu są posłowie Zjednoczonej Prawicy, ale nie ma nikogo z PO.
– Złożę oficjalny protest w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Ta „uśmiechnięta Europa”, o której mówił Tusk, przywitała nas zasiekami i uśmiechem z drutów kolczastych – powiedział w rozmowie z portalem tysol.pl przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
– Oni mówią o rzekomej brutalności polskiej policji? Dziś witają nas wozami pancernymi, a co będzie jutro? Tak się nie traktuje nawet bydła! Jesteśmy historycznym Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym „Solidarność”, który zmienił bieg historii i położył podwaliny świata, w którym żyją również ci, którzy tak nas dzisiaj witają – dodał Duda.
Zaznaczył, że na miejscu są obecni liczni przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy, ale na zaproszenia – do wzięcia udziału w proteście – nie odpowiedzieli politycy PO ani Lewicy.
Przypomnijmy, że na wniosek czeskiego rządu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej we wrześniu tego roku postanowił, że Polska płacić będzie karę w wysokości 500 tys. euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
Zdaniem związkowców ta decyzja jest absurdalna.
„Demokracja w europejskim wydaniu” – skomentowała obecna na miejscu europosłanka PiS Anna Zalewska.
Większość protestujących dojechała na miejsce autokarami z Dolnego Śląska – bo to w obronie kopalni i elektrowni z Turowa manifestują związkowcy z „Solidarności”. Jednak jak zaznaczają, gra idzie o coś więcej niż kilka tysięcy miejsc pracy i przetrwanie dobrze działającego przedsiębiorstwa – chodzi o nasze bezpieczeństwo i suwerenność.
– Jak nas chcą zamknąć, to my zamykamy TSUE. Krajowy zjazd delegatów NSZZ „Solidarność” przez uprawnienia nadane przez przewodniczącego i komisję krajową podjął decyzję o zabezpieczeniu przez zamknięcie TSUE. Podjął tę decyzję jednoosobowo, bo krajowy zjazd delegatów dał takie pełnomocnictwo przewodniczącemu Piotrowi Dudzie – mówił przewodniczący NSZZ „Solidarność” Kopalni Węgla Brunatnego Turów Wojciech Ilnicki.
Inny ze związkowców Bogumił Tyszkiewicz poinformował, że manifestacja rozpocznie się przed siedzibą TSUE, ale później przejdzie pod ambasadę Republiki Czeskiej.
– Będą wypowiedzi liderów, mamy też przygotowany list intencyjny. Nie wiemy jednak, czy przedstawiciele TSUE wyjdą do nas, bo zasad i obyczajów, jakie obowiązują w Luksemburgu, nie znamy – mówił.
Udział w proteście biorą także m.in. działacze Straży Narodowej i Rot Niepodległości.
– Zaczyna się prawdziwa batalia o Polskę suwerenną i niepodległą. Nie damy zniszczyć Turowa, polskiej energetyki i kopalni. Nie damy sobie odebrać wolności! – powiedział obecny na miejscu lider stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz.
Jak zaznaczył, Turów jest tylko początkiem, bo można się spodziewać, że TSUE będzie podejmować podobne decyzje wobec innych polskich kopalni. – Dzisiaj wszyscy Polacy powinni stanąć po stronie tych robotników – zaapelował, wskazując na zgromadzony tłum.
Źródło: https://www.tvp.info/56518465/protest-solidarnosci-w-luksemburgu-ostry-sprzeciw-wobec-decyzji-tsue