– Jest nam bardzo przykro. Przykro szczególnie z powodu pracowników handlu. Pan prezydent ugiął się przed lobbingiem wielkich korporacji. Ta niedziela nie jest nikomu potrzebna. Praca w tę niedzielę może oznaczać zagrożenie dla zdrowia pracowników handlu. Pamiętajmy, że tego dnia wypadają Mikołajki, konsumenci wyjdą do sklepów, co może skumulować zagrożenie. Do tego jest to złamanie prawa. Grafiki tworzone są miesiąc wcześniej. Aby je zmienić, trzeba co najmniej tydzień wcześniej poinformować pracowników. W tę niedzielę nie będzie komu stanąć za ladą. Pracodawcy będą zmuszać pracowników do pracy. W wielu miejscach będzie tak, że osoby, które skończą pracę w sobotę o północy, nazajutrz będą musiały stawić się o 6:00. Będziemy to kontrolować. Nie pozwolimy, aby w branży taka dzicz funkcjonowała – mówił w programie „Money. To się liczy” Alfred Bujara, szef sekcji handlu w NSZZ Solidarność. Przypomnijmy, prezydent podpisał ustawę o niedzieli handlowej 6 grudnia.

Translate »