[Radio Maryja] A. Bujara: Pracownicy handlu powinni pójść na wybory i zagłosować na obecnego prezydenta, który jest dla nich gwarantem korzystnych zmian

Apeluję do pracowników handlu, aby zastanowili się, czy chcą zachować dobra: czy chcą zachować stawki godzinowe, wiek emerytalny, ale przede wszystkim przez lata wywalczone wolne niedziele, żeby odpocząć, być z rodziną – powinni pójść na wybory w najbliższą niedzielę i zagłosować na obecnego prezydenta, który jest gwarantem tych korzystnych zmian dla pracowników, szczególnie dla pracowników handlu – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ ,,Solidarność”.

– Pan prezydent pokazuje swoją ścisłą współpracę i kontakty z „Solidarnością”, od której nigdy się nie odcinał, tak jak jego poprzednik, prezydent Bronisław Komorowski. (…) Pan prezydent powiedział, że idea „Solidarności” polega na tym, aby bronić praw pracowniczych z pożytkiem dla gospodarki. Mówił również, że dobro pracowników nosi w sercu. I to jest prawda – podkreślił Alfred Bujara.

Handlowa „Solidarność” skierowała list otwarty do wszystkich pracowników handlu.

– W tym liście właśnie mówimy i zwracamy uwagę na to, co się stało w ostatnich pięciu latach. Nastąpiło obniżenie wieku emerytalnego – i to dzięki właśnie prezydentowi Dudzie. On w porozumieniu z „Solidarnością” pięć lat temu obiecał, że jak zostanie prezydentem, obniżenie wieku nastąpi i nastąpiło. Wyobraźmy sobie pracownice handlu, które pracują za kasą i przerzucają codziennie od 2 do 6 ton towaru, które by miały pracować do 67. roku życia, a m.in. Platforma i PSL zafundowali nam właśnie takie „67 plus” – akcentował gość „Aktualności dnia”.

Prezydent Andrzej Duda przyczynił się również m.in. do ograniczenia liczby tzw. umów śmieciowych czy wzrostu stawki godzinowej za wykonywaną pracę.

– Za czasów Platformy tych umów było ponad 40 proc., tych umów śmieciowych, tych złych umów. Dzisiaj mamy ich tylko 15 proc. w branży. Jedna również z kluczowych rzeczy to ustanowienie stawki godzinowej. Kiedyś pracownicy w handlu pracowali za 4,5 zł, pracownicy ochrony pracowali za 3 zł. O tym we wtorek mówił Piotr Duda, przewodniczący komisji krajowej, bo wspomniał, że jeśli pracownicy ochrony chcą wrócić do tej stawki 3 zł, to muszą pamiętać, że to jest możliwe, bo przecież jak pan Trzaskowski czy inni kandydaci opozycji wygrają wybory, to nam mogą również zafundować z powrotem takie same warunki – wskazał przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ ,,Solidarność”.

W liście do pracowników handlu zwrócono uwagę także na wsparcie Andrzeja Dudy w zakresie wprowadzenia niedziel wolnych od handlu.

– Dzięki wsparciu prezydenta Dudy te niedziele dzisiaj mamy. Prezydent Duda gwarantuje, że w życiu by nie podpisał ustawy, która znosiłaby (wolne niedziele – red.), a zauważmy, że już projekt ustawy zgłosiła PO do Sejmu, aby te niedziele pracownikom znieść, skasować wolne niedziele, a więc to jest bardzo duże niebezpieczeństwo – zaznaczył Alfred Bujara.

Gość „Radia Maryja” zachęcał pracowników handlu, aby w niedzielnych wyborach parlamentarnych poparli urzędującego prezydenta.

– Apeluję do pracowników handlu, aby zastanowili się, czy chcą zachować dobra: czy chcą zachować stawki godzinowe, wiek emerytalny, ale przede wszystkim przez lata wywalczone wolne niedziele, żeby odpocząć, być z rodziną – powinni pójść na wybory w najbliższą niedzielę i zagłosować na obecnego prezydenta, który jest gwarantem tych korzystnych zmian dla pracowników, szczególnie dla pracowników handlu – mówił.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ ,,Solidarność” zwrócił się również z apelem do Rodziny Radia Maryja.

– Tak jak pomagaliście nam Państwo w czasie zbierania podpisów w czasie prac nad ustawą, tak jak dzisiaj bardzo was proszę: przekażcie te informacje swoim najbliższym, swoim dzieciom, wnukom, prawnukom, sąsiadom, czy nawet będąc w sklepie – pracownikom handlu, że dzisiaj jest zagrożona wolna niedziela i te wszystkie zdobycze pracownicze, które przez 5 lat rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadzał, a pan prezydent Duda był gwarantem, bo nie wyobrażam sobie, aby to wszystko utracić – podsumował Alfred Bujara.