Zarząd Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność zorganizował dzisiaj w Radomsku pikietę poparcia dla bezprawnie zwolnionego z pracy Tomasza Jamrozika, przewodniczącego „S” w JYSK Polska i członka Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność.
– W pikiecie wzięło udział 800 osób. Oprócz działaczy z Regionu Łódzkiego, byli przedstawiciele z Podbeskidzia, Śląska, Częstochowy, Małopolski, Piotrkowa, Warszawy. W przeciągu godzinnej pikiety musieliśmy bardzo spieszyć się z przemówieniami, żeby wszyscy mogli wyrazić swoje poparcie, a żebyśmy jednocześnie nie przekroczyli czasu trwania pikiety. Wśród występujących był m.in. wiceprzewodniczący z JYSK. Na koniec odczytałem pismo, które do Solidarności wysłał prezes JYSK. Zostało ono obśmiane przez obecnych pikietujących. Odczytaliśmy także oświadczenie Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność, w którym nie wyraziliśmy zgody na zwolnienie Tomasza Jamrozika – relacjonuje Waldemar Krenc.
Alfred Bujara Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” nazwał dyscyplinarne zwolnienie działacza związkowego kol. Tomka jako zemstę za skuteczną działalność związkową.
Przypomniał, że organizacja związkowa w Jysk min. poprzez kontrole PIP skutecznie walczy o poprawę warunków pracy.
Zwrócił się do Parlamentarzystów oraz Rządu o zmiany legislacyjne które zapobiegną nękaniu działaczy związkowych. W przypadku nieprzestrzegania polskiego prawa i nagminnego łamania zasad współżycia społecznego tacy pracodawcy powinni utracić możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. O przebiegu wydarzeń będziemy informować naszych związkowych przyjaciół w Europie i na świecie. By mieli świadomość stosowania podwójnych standardów dialogu w Europie oraz braku szacunku do Polskich pracowników i ich przedstawicieli.
W pikiecie wzięła udział posłanka ziemi radomskiej Pani Anna Milczanowska, która wsparła protestujących związkowców w obronie zwolnionego działacza Tomasza Jamrozika.
Akcję poparła Komisja Krajowa „S”, która w swoim stanowisku podkreśla, że zwolnienie Tomasza Jamrozika łamie ustawę o związkach zawodowych i Konstytucję RP, ponieważ jest przejawem dyskryminacji ze względu na przynależność związkową.
