Praca ponad siły, bez zapewnienia pracownikom odpowiednich środków bezpieczeństwa. Do tego zaniżane i wypłacane nieterminowo wynagrodzenia – taki obraz pracy w centrach Amazona wynika z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzonych dzięki staraniom Solidarności. Związkowcy wskazują, że kontrolerzy wskazali zaledwie część nieprawidłowości występujących w firmie.

– W marcu Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność wspólnie z komisją zakładową Solidarności wystąpił do Głównego Inspektora Pracy Wiesława Łyszczka o przeprowadzenie kontroli w centrach magazynowych Amazona. Zwróciliśmy się bezpośrednio do szefa PIP, gdyż skala problemu przekraczała możliwości Okręgowych Inspektoratów Pracy. Amazon jako pracodawca cieszy się złą sławą na całym świecie. W Niemczech pracownicy tej firmy przeprowadzili w ostatnich latach już kilka strajków. Tymczasem w Polsce warunki pracy w Amazonie są nieporównywalnie gorsze od tych w niemieckich centrach magazynowych – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Handlowej Solidarności.

Wyniki przeprowadzonych w tym roku kontroli w polskich centrach magazynowych Amazon zaprezentowane zostały przez Głównego Inspektora Pracy podczas konferencji prasowej, która odbyła się 30 sierpnia w Warszawie. Lista nieprawidłowości wykazanych przez PIP jest bardzo długa. Inspektorzy wykazali m.in. łamanie przepisów o czasie pracy, nieterminową wypłatę wynagrodzeń i zaniżanie ich wysokości, niewyposażenie pracowników w podstawowe środki ochrony indywidualnej oraz łamanie innych przepisów BHP. Pracownikom obsługującym monitory komputerowe nie zapewniono nawet krzeseł, musieli wykonywać swoją pracę na stojąco. Z kolei wśród pracowników fizycznych na części stanowisk normy określające maksymalny wysiłek fizyczny podczas zmiany roboczej były przekraczane nawet dwukrotnie. – Od dawna wskazujemy, że w Amazonie wymaga się pracy ponad siły, a warunki pracy są fatalne. Pracownicy mają do wypełnienia wyśrubowane do granic możliwości normy, a za najdrobniejsze nawet odstępstwo grożą im nieprzyjemności lub nawet zwolnienie z pracy – mówi szef handlowej Solidarności.

Alfred Bujara zapowiada kolejne wnioski o przeprowadzenie kontroli w Amazonie, gdyż jak podkreśla, dotychczasowe działania ispektorów PIP dotyczyły zaledwie części nieprawidłowości, które zdaniem związkowców występują w tej firmie. – W najbliższych dniach zwrócimy się również do Głównego Inspektora Pracy o przekazanie pełnego raportu pokontrolnego. Na tej podstawie będziemy podejmować dalsze działania. Bo skala problemu jest znacznie większa niż to, co zostało przedstawione mediom przez PIP – zaznacza przewodniczący.

Do tej pory Amazon uruchomił w Polsce centra logistyczne w Poznaniu, Wrocławiu, Sosnowcu i Kołbaskowie pod Szczecinem. Firma prowadzi także Centrum Rozwoju Technologii w Gdańsku i biuro Amazon Web Services w Warszawie. Zatrudnia w Polsce ponad 9 tys. osób.
IMGP1122

Translate »