Przejdź do treści Wyszukiwarka

Rozmowy branży węgla brunatnego i Regionu Konin w oczekiwaniu na legislacje umowy społecznej

  • wtorek, 28 Lutego 2023
  • Branże
  • Autor: Admin


fot.pixabay.com

Strona społeczna wynegocjowała z rządem umowę społeczną w sprawie transformacji energetyki i węgla brunatnego. Teraz umowa ma zostać przekuta w konkretne zapisy prawne. Sprawa budzi duże emocje m.in. w Regionie Konin NSZZ „Solidarność”, w regionie tym działają bowiem duże zakłady z obu branż. Dlatego dziś, z inicjatywy Artura Skieresza, przewodniczącego regionu, doszło do spotkania przedstawicieli sekretariatów i sekcji związanych z górnictwem i energetyką z przewodniczącymi organizacji zakładowych z regionu konińskiego.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki, Wojciech Ilnicki, przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Brunatnego, i Dariusz Kucharewicz, przewodniczący Krajowej Sekcji Elektrowni i Elektrociepłowni.
To nasza walka o życie. W szybkim tempie są zamykane ostatnie odkrywki węgla brunatnego, za chwilę bardzo duża rzesza pracowników zostanie bez pracy. Mieliśmy obawy co do tego, że wydłużą się negocjacje umowy społecznej, natomiast przyjęliśmy z dużym zadowoleniem, że zakończyły się one w grudniu. Teraz kwintesencją jest dynamika i tempo wdrożenia zapisów umowy, co jest związane z powstaniem ustawy. Specyfika pod względem statusu jest taka, że firmy górnicze i energetyczne w naszym regionie są firmami prywatnymi. To rodzi nieco inne spojrzenie na sprawy pracownicze. Mamy dużą nadzieję, że zapisy ustawowe zostaną wdrożone w bardzo szybkim tempie i to pozwoli uratować byt rzeszy wielu pracowników, głównie Kopalni Węgla Brunatnego, którzy wkrótce zostaną bez pracy. Dlatego urlopy górnicze i odprawy są bardzo ważne, to przekłada się oczywiście na byt elektrowni, powstaje nowe pojęcie urlopu energetycznego. Przewodniczący Piotr Duda jest na bieżąco w kontakcie ze mną, jesteśmy na bieżąco z każdym kolejnym krokiem legislacyjnym. Pozwoliłem sobie zaprosić kolegów, którzy brali udział bezpośrednio w rozmowach. Dzisiejsza rozmowa była typowo informacyjna, musieliśmy pogłębić swoją wiedzę, sprawdzić, na jakim etapie są pracy, wysłuchać, jak wyglądały rozmowy o umowie społecznej. Chcemy, by nasi członkowie byli informowani o tym wszystkim na bieżąco – ocenił spotkanie Artur Skieresz.
Najważniejszą sprawą, która dotyczyła sporej liczby pracowników i członków Solidarności Regionu Konin, jest podpisanie umowy społecznej pomiędzy rządem RP, stroną społeczną i pracodawcami. Ta część umowy, która dotyczy regionu konińskiego, to urlopy górnicze i energetyczne i sytuacje w przypadku likwidacji zakładu pracy. Wiemy, że dzisiaj sytuacja w regionie, pod względem działalności kopalń i elektrowni na węglu brunatnym, jest coraz gorsza. Dlatego ważna jest ta umowa i zapisy dotyczące tych pracowników. Dzisiaj podstawowym tematem dyskusji była realizacja umowy w postaci urlopów górniczych i energetycznych. Ta ustawa ma się pojawić lada dzień, trwają końcowe prekonsultacje. Myślę, że ustawa będzie wkrótce realnie w konsultacjach. Nam zależy na tym, żeby ta ustawa przeszła w wersji niezmienionej i ustalonej między stroną społeczną a rządem, ponieważ słyszymy o różnego rodzaju zakusach pewnych „grup dywersyjnych”. Coś, co jest ustalone między pracodawcami, stroną społeczną a rządem, powinno być niezmienione, słowo jest twardsze niż skała. Będziemy tego pilnować. Najważniejsze, żeby ta ustawa jak najszybciej weszła pod obrady, została przyjęta przez Sejm i Senat i podpisana przez Pana Prezydenta. Na tę ustawę czekają tysiące ludzi. To realne zabezpieczenie tych pracowników. To niezmiernie ważna sprawa, dlatego ważna jest rola Solidarności, żeby żadne niepowołane elementy nie próbowały wsadzać kija w mrowisko i storpedować nadzieję pracowników regionu konińskiego oczekujących na przyjęcie tej ustawy – powiedział Wojciech Ilnicki. Czy istnieje obawa, że w związku ze zbliżającą się końcówką kadencji parlamentu strona rządowa może nie skończyć procesu legislacyjnego?
Zawsze jest taka obawa. Strona rządowa jednak jednoznacznie deklaruje, że ustawa zostanie przyjęta. Na razie wszystkie wypełnienia rządowe z porozumienia są egzekwowane. Realizujemy, że tak będzie do końca. Nie dopuszczamy myśli, że ta ustawa nie wejdzie w życie. To spotkanie pokazuje też jaskrawy przykład dużej solidarności w naszym związku. To spotkanie, gdzie branża się spotyka z regionem, potrafimy razem działać i najważniejszym dla nas działaniem jest dobro wspólne naszego związku. Za to chciałbym wszystkim uczestnikom podziękować – dodaje Ilnicki.
Umowa społeczna i projekt ustawy były negocjowane również pod kątem pracowników z regionu konińskiego. Ci pracownicy mogą skorzystać z tych ustaleń, głównie chodzi o urlopy energetyczne. Liczę, że rząd dotrzyma zobowiązania i ustawa w pierwszym półroczu wejdzie w życie. Cieszę się, że pracownicy z regionu konińskiego pilnowali tej sprawy, że byli w trakcie prac nad umową społeczną aktywni – zaznaczył Dariusz Kucharewicz.
To było dobre spotkanie, cieszę się, że zostało zorganizowane, za co dziękuję przewodniczącemu Arturowi Skiereszowi. Tego typu spotkania, gdzie my jako szefowie sekretariatu, sekcji i regionu możemy bezpośrednio spotkać się i porozmawiać, omówić tematy, rozwiać wątpliwości z przewodniczącymi komisji zakładowych, którzy są tym najbardziej zainteresowani, wiele wnoszą i są bardzo owocne. Miałem możliwość dowiedzieć się, jakie są wątpliwości kolegów z regionu konińskiego. W pewien sposób mogłem te wątpliwości rozwiać i pomóc w dalszym procedowaniu tematu szczególnie ważnego dla regionu. Szybkie przekształcenia, bo musimy mówić nie o restrukturyzacji, a wprost o likwidacji węgla brunatnego i elektrowni opartej o ten węgiel, one będą miały duży skutek społeczny. Rolą Solidarności jest zadbanie o pracowników, przewodniczący Kopalni Konin, jak i elektrowni ZE PAK spełnili swoje zadanie zadbania o interes pracowników. Naszą rolą Sekretariatu Górnictwa i Energetyki jest wywieranie presji na parlamentarzystów, na stronę rządową, żeby projekt ustawy jak najszybciej trafił do parlamentu i jak najszybciej został przeprocedowany. Ze swojej roli chcemy wywiązać się w sposób wzorcowy – podsumował Jarosław Grzesik.
www.tysol.pl